Konkurs na najpiękniejszy wieniec, degustacja potraw regionalnych, koncerty, pokazy i wiele innych atrakcji towarzyszyło dożynkom, które odbyły się wczoraj w Kalnicy.
REKLAMA
– Był czas siewu, później zbiorów, dziś jest czas świętowania. Dożynki to święto dziękczynne za doroczne plony, których nie byłoby bez rolników. Oni są bohaterami naszego dnia codziennego, dbają o to, byśmy mieli dostęp do zdrowej żywności. Za to z całego serca dziękuję – mówił do zebranych wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Malinowski.
Święto plonów rozpoczęła msza św. w kościele pw. Matki Bożej Królowej Świata w Szmurłach, po której - zgodnie z tradycją - podzielono się chlebem. Następnie uczestnicy przenieśli się do Kalnicy. Tam wójt gminy Brańsk Tomasz Stygański przywitał zebranych i oficjalnie rozpoczął dożynki.
Można było odwiedzić wystawy rękodzieła, skosztować lokalnych specjałów na stoiskach gastronomicznych przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, obejrzeć pokazy sprzętu strażackiego. Rozstrzygnięty został konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy. Nie zapomniano o najmłodszych, dla których przygotowano gry i zabawy na pobliskim orliku. Było też ognisko i wspólne pieczenie kiełbasek.
Na scenie wystąpili: Zespół Ludowy „Mianka” i Klub Seniora „Aktywni” w Kalnicy, Akademia Tańca WAT z Warszawy oraz zespół Forti. Gwiazdą wieczoru była znana i lubiana grupa Jorrgus.
W uroczystościach dożynkowych w Kalnicy uczestniczyła także wicewojewoda podlaska Ewa Kulikowska, lokalni samorządowcy i goście z całego regionu.
Podlaskie.eu
opr. (pb)
REKLAMA
Zdjęcia - Podlaskie.eu: