Mieszkaniec powiatu białostockiego mógł nie wiedzieć, że Kalnica to miejsce, gdzie wielu "piratów drogowych" kończy swą karierę za kółkiem. Teraz już wie, ale prawka nie ma...
REKLAMA
"Policjanci z bielskiej drogówki sprawdzali, z jaką prędkością poruszają się kierowcy w Kalnicy. To ich niemal stałe miejsce. Przed południem zatrzymali do kontroli audi. Siedzący za kierownicą mieszkaniec powiatu białostockiego jechał z prędkością 132 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka” - czytamy w policyjnym komunikacie (bielsk-podlaski.policja.gov.pl)..
46-latek został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a jego konto zasiliło 15 punktów. Mężczyzna stracił też prawo jazdy.
opr. (ms)