Wczoraj informowaliśmy o akcji brańskich strażaków, którzy ok. południa wybrali się do Chojewa (gm. Brańsk), by zlikwidować gniazdo os zagrażające starszej osobie. Jak się jednak okazało, po południu strażacy musieli powrócić do wspomnianej miejscowości, ponieważ mieszkańcy kolejnego z domów również zgłosili im podobny problem.
Wezwanie wpłynęło do druhów z OSP KSRG Brańsk o godz. 16:32. Wcześniej zagrożona ukąszeniem była starsza osoba - teraz z kolei w domu nie brakowało dzieci, z których najmłodsze ma 6 lat.
Druhowie podkreślali, że tym razem mieli trudniejsze zadanie, ponieważ, by dotrzeć do źródła problemu, musieli dodatkowo zrywać deski znajdujące się na strychu.
Brańscy strażacy jak zwykle jednak skutecznie zażegnali potencjalne niebezpieczeństwo dla domowników - kolejne mieszkanie owadów błonkoskrzydłych trafiło do lasu, z dala od budynków mieszkalnych.
(kp)