„Boćki. Album rodzinny. Pokolenia” to tytuł wystawy plenerowej prezentującej fragment kolekcji dawnej fotografii rodzinnej oraz wspomnień najstarszego pokolenia mieszkańców gminy Boćki, stworzonej przez Fundację Okolica.
REKLAMA
Otwarcie wystawy odbędzie się w piątek 20 września, a poprzedzi je spotkanie w Gminnym Ośrodku Kultury przy ul. Dubieńskiej 11, o godzinie 17. Wystawie towarzyszy wydanie katalog, czy też albumu.
Wystawa „Boćki. Album rodzinny. Pokolenia” to już czwart z cyklu „Boćki. Album rodzinny”.
Pierwsze trzy części odpowiadały kolejom życia...
Pierwsza, otwarta w 2018 roku, nosiła podtytuł „Dzieciństwo”, druga w 2020 roku – „Młodość”, trzecia „Śluby” w 2022 r. Wszystkie przybliżają realia życia pokolenia urodzonego w latach 20., 30. i 40. XX wieku, a przygotowane zostały na podstawie kolekcji nagrań biograficznych najstarszych mieszkańców gminy Boćki oraz ich zdjęć rodzinnych.
Nagrania te zbierała Magdalena Stopa, warszawska dziennikarka i autorka książęk, która przed laty sprowadziła się do gminy Boćki.
Kolekcja zaczęła powstawać w 2015 roku niedługo po jej osiedleniu się we wsi Dziecinne. Początkowo pomagała jej też Teresa Modzelewska, mieszkanka gminy Boćki i pracownica tutejszej biblioteki.
Zrealizowano wówczas pierwsze nagrania, które po opracowaniu zostały przekazane do Archiwum Historii Mówionej Ośrodka Karta i Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Nagrania trwały do 2018 roku.
Dziś kolekcja składa się z 70 relacji biograficznych oraz ponad 700 skanów historycznych zdjęć. Wszystkie przechowywane są w warszawskim archiwum i w Gminnej Bibliotece Publicznej w Boćkach.
Jest to zapewne jeden z największych w Polsce zasób tego typu materiałów zebranych w jednej gminie. Z kolekcją można zapoznać się również na stronie internetowej Fundacji Okolica: fundacjaokolica.pl.
Znajduje się na niej obecnie 651 fotografii oraz 175 fragmentów wspomnień 69 osób. Stanowi bogate źródło do badań historycznych, socjologicznych i etnograficznych. Z pewnością także osoby bez naukowego podejścia we wspomnieniach tych znajdą ogromną sentymentalną wartość, która - gdyby nie te zarchiwizowane wspomnienia - odeszła wraz z naszymi babciami i dziadkami.
- W najbliższych latach planujemy wydanie książki, w której zaprezentujemy zebrane materiały - mówi Magdalena Stopa