Ponad 30 osób wzięło udział w niedzielnym spacerze ulicami miasta po śladach bielskiego getta. Wydarzenie to odbywało się w ramach Dni Kultury Żydowskiej w Bielsku Podlaskim. Oprowadzającym był przedstawiciel Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej Janusz Porycki.
REKLAMA
Getto w Bielsku Podlaskim zostało utworzone przez Niemców w sierpniu 1941]. Zamknięto tam około 5–6 tys. żydowskich mieszkańców Bielska i okolicznych miejscowości, m.in. Narwi i Orli. Obejmowało dużą część centrum miasta, położoną między dzisiejszymi ulicami Mickiewicza (od Kopernika do Widowskiej), Widowska do Jagiellońskiej.
- Getto nie przylegało bezpośrednio do ulicy, czy chodnika przy Mickiewizca. Oddziela je pas domów z ogrodami, za którymi dopiero znajdował się płot okalający getto - wyjaśniał Janusz Porycki
Brama do getta znajdowała się przy ul. Kazimierzowskiej, zwana też w okresie międzywojennym Żydowską. Przy niej znajdowała się się bożnica, która nie należała do getta. Tam Niemcy zrobili magazyn, gdzie składowano łupy odebrane żydowskim mieszkańcom.
REKLAMA
- Ciekawą historię ma inna bożnica "Piękne Oczy" położona bliżej Mickiewicza. Przetrwała ona wojnę, ale została rozebrana już po niej w 1945 roku na deski. W czasie okupacji mieścił się tam judenrat oraz szpital żydowski. W sumie w Bielsku było pięć bożnic i domów modlitwy. - dodał Porycki..
Ogółem przez getto - jak się uważa - przeszło do 15 tys. osób]. Pracowali oni w warsztatach stolarskich, przy wydobywaniu torfu, wyrębie drzew oraz byli zatrudniani do robót porządkowych na terenie miasta. W dniach od 2 do 11 listopada 1942 roku getto zostało zlikwidowane. Część Żydów wywieziono w transportach po 1000 osób do getta w Białymstoku i do obozu zagłady w Treblince. W mieście pozostawiono 48 lub 49 szewców z rodzinami. W styczniu 1943 roku zostali oni przesiedleni do Pietraszy pod Białymstokiem. W lutym kobiety i dzieci wywieziono do Treblinki, a samych rzemieślników stopniowo wywożono do obozu w Auschwitz i na Majdanek. Ostatni mieszkańcy getta, członkowie judenratu i inni w sumie około 150 osób zostało rozstrzelanych na terytorium getta.
Część ocalałych Żydów po wojnie powróciła do miasta. W 1946 roku mieszkało tu około 40 do 100 osób narodowości żydowskiej, niektórzy przybyli z innych miejsc. Oni też ekshumowali zwłoki ostatnich rozstrzelanych Żydów i zakopanych na terytorium getta. Większość Żydów wyjechała z Bielska do 1956 roku. Część z nich spisało wspomnienia, które weszły do „Księgi Pamięci Żydów z Bielska Podlaskiego zgładzonych w czasie Holocaustu 1939-1945”, wydanej w 1975 r. w Tel Awiwie.
Po getcie nie pozostało śladu. Dawna drewniana zabudowa została wyburzona, a na pustym placu rozpoczęto pod koniec lat 70-tych budowę bloków z wielkiej płyty.
Społeczność żydowską w mieście upamiętniono pomnikiem z fragmentami odnalezionych macew, ufundowany w 2019 roku przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej przy cmentarzu żydowskim na ul. Brańskiej oraz tablicą pamiątkowa przy ul. Kazimierzowskiej, postawioną w 2010 roku staraniem Stowarzyszenia „Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach” w 2010 roku. Tablica stanęła w miejscu, gdzie dawniej znajdowała się brama do getta. Od 2017 r. niewielki skwer przed pływalnią nosi też nazwę Placu Pamięci Żydów Bielskich
(ms)
Spacer śladami bielskiego getta (Bielsk.eu):