Pełną parą idzie budowa S19 na odcinkach obejmujących okolice Bielska. Większa część prac jest już także wykonana na obwodnicy Bielska, będąca częścią drogi krajowej nr 66, która przechodzi przez Studziwody.
REKLAMA
Przebieg tej trasy swego czasu budził spore kontrowersje. Protestowali przeciw niemu mieszkańcy Studziwód, którzy wybudowali domy niedaleko przyszłej drogi.
Ale nawet oni przyznawali, że taka obwodnica jest bardzo potrzebna. Czekają na nią mieszkańcy Bielska i przejeżdżający tędy kierowcy. Łącznik DK 66 w połączeniu z powstająca S19 ma odciążyć Bielsk z tranzytu i przez to rozładować korki w mieście.
Wykonawca obwodnicy - bielska firma Unibep pochwalił się postępami prac. Te są imponujące. Według informacji poziom wykonania to już 70 proc. Cała inwestycje zgodnie z planem ma zostać oddana do użytku w listopadzie 2025 roku.
Efekty prac już widać gołym okiem.
W ramach zadania ma powstać ponad 3 kilometry drogi krajowej, która będzie, jak obecna krajówka, miała po jednym pasie w każdą stronę. Przebudowane zostaną też drogi lokalne, które z obwodnicą się łączą. Łącznie z nimi prace obejmą ponad 4 km dróg.
Powstanie też 7 obiektów inżynieryjnych. W tym most nad rzeką Białą z przejściem dla zwierząt oraz wiadukt nad linią kolejową relacji Czeremcha-Białystok.
Do wykonania dróg potrzeba aż 16,5 tysiąca wywrotek, czyli ok. 450 tys. ton żwiru.
Postępy widać też na S19. Już teraz jadąc z Bielska w stronę Proniewicz obecną "dziewiętnastką" przejeżdżamy przez nowe rondo, które w przyszłości będzie łączyć obecną krajówką z przyszłymi S19 i DK 66. Kolejne rondo jest już widoczne na wyjeździe z Bielska w stronę Siemiatycz. To od tego ronda w kierunku drogi krajowej nr 66 obwodnice Bielska buduje Unibep.
Odcinek S19 od Haciek do Bielska buduje firma Budimex (ona też wykonuje odcinek dk 66 i rondo na wyjeździe z Bielska w stronę Siemiatycz), odcinek w stronę Bociek - Strabag.
opr. (azda)