Policjanci z Bielska Podlaskiego zauważyli na boisku szkolnym grupę mężczyzn. Okazało się, że jeden z nich, 15-latek, ma przy sobie marihuanę. Nieletni został zatrzymany, a po wykonanych czynnościach przekazany matce. Teraz o jego losie zdecyduje sąd rodzinny.
REKLAMA
Patrol bielskiej policji we wtorek późnym wieczorem sprawdzał rejon boiska szkolnego przy ulicy Wysockiego w Bielsku Podlaskim. Mundurowi zauważyli tam grupę młodych mężczyzn, z których jeden pił piwo. Przy zatrzymanym znaleziono 3 torebki foliowe z suszem, które schowane były w tzw. "nerce". Okazało się, że saszetka należy do będącego w tej grupie 15-latka.
"Nieletni został zatrzymany i doprowadzony do jednostki. Wstępne badanie wykazało, że ujawniony susz to marihuana. Po zakończeniu czynności nastolatek trafił pod opiekę matki, a dalszym jego losem zajmie się sąd rodzinny. Jego starszy o 2 lata kolega za spożywanie alkoholu został ukarany mandatem" - podaje strona (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
opr. (ms)