Na około 15 interwencji wyjeżdżali dziś bielscy strażacy. Wszystkie wiązały się z silnym wiatrem w regionie. Ratownicy musieli usuwać drzewa powalone na drogi i chodniki.
Do zdarzeń tych doszło m.in. w parku miejskim i na ulicy Wojska Polskiego w Bielsku Podlaskim, na drodze na Dubiażyn, w Zubowie, Kozłach, Hołodach, Boćkach i miejscowości Bystre. Zadaniem strażaków było pocięcie drzew i konarów na kawałki i odrzucenie ich na pobocza. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach nie odniósł obrażeń.
W całym województwie podlaskim takich zdarzeń do godziny 18 było 189.
👨🏼🚒👨🏼🚒 poniedziałek 29 lipca br., stan na godzinę 18:00:
— KW PSP Białystok (@Kwpsp_Bialystok) July 29, 2024
1️⃣8️⃣9️⃣ interwencji w związku ze skutkami silnego, porywistego wiatru w regionie.
💨Przeważająca liczba interwencji dotyczy wyjazdów do powalonych drzew, urwanych konarów i gałęzi.
📸@KP_PSP_Sokolka
@PodlaskiUW @KGPSP pic.twitter.com/bfdAZIGdG0
Wieczorem podmuchy wiatru stawały się coraz słabsze. Do końca tygodnia meteorolodzy nie przewidują ekstremalnych zjawisk pogodowych.
(pb)