We środę policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali w Kotłach kierowcę, który jechał zdecydowanie za szybko.
REKLAMA
Kierujący volkswagenem 26-latek miał na liczniku 112 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka”. Tym samym kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 62 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych, a jego konto zasiliło 14 punktów. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego stracił też prawo jazdy.
KPP Bielsk Podlaski opr. (ms)