Wystawa i album akwarel wykonanych przez Krzysztofa i Jakuba Jezierskich w latach 80-tych i na początku 90-tych jest niematerialnym świadectwem minionego świata, który już nie istnieje lub który przetrwał w formie szczątkowej. To sentymentalna podróż po uliczkach Bielska, którego już nie ma - opowiadała w sobotę wieczorem Barbara Jezierska, architekt, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (2007-2017) podczas Nocy Muzeów w bielskim ratuszu.
REKLAMA
Pomysł na wydanie albumu oraz wystawę zrodził się - jak stwierdziła Barbara Babulewicz, prezes Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej - podczas ożywionych dyskusji w sprawie kolejnego zjazdu absolwentów I LO im. T. Kościuszki.
- Pojawił się temat starego drewnianego Bielska, i tego co z niego zostało. Barbara Jezierska z domu Tokarzewicz opowiadała o wakacjach spędzonych z mężem i synami w Bielsku, jak też o zainteresowaniu męża Krzysztofa do starej zabudowy Bielska i okolicy. Powiedziała też o przepastnych szufladach w ich warszawskim mieszkaniu, wypełnionych akwarelami, wykonanymi przez jej męża i syna Jakuba podczas wędrówek po mieście. I tak powstał album oraz wystawę, którą można obejrzeć w Muzeum Obojga Narodów w Noc Muzeów 18 maja - tłumaczyła Barbara Babulewicz.
Pochodzący z Opola Krzysztof Bohdan Jezierski, zafascynował się krajobrazem Podlasia. Przełożyło się to na wykonanie licznych rysunków w technice akwarelowej. Autor uchwycił miejsca, które już nie istnieją i nadał im własny emocjonalny charakter akwarelowych rysunków. Akwarele przedstawiają uliczki, które wydają ostatnie tchnienie.
Jego syn Jakub zaczął rysować jako kilkulatek. Wspólnie z ojcem rysował architekturę Bielska i okolic. Później także na początku lat 90., kiedy przebywał w Bielsku na kursie ikonopisania. Dzisiaj jest wykładowcą na Wydziale Wzornictwa ASP w Warszawie.
Przy okazji wystawy wydano album, będący zbiorem ich prac ukazujących Bielsk i okolice.
opr. (ms)
Wystawa akwareli Krzysztofa i Jakuba Jezierskich (Bielsk.eu):