W sobotę z okazji święta patrona harcerzy św. Jerzego Hufiec w Bielsku Podlaskim zorganizował wyjazd do Drohiczyna.
REKLAMA
W ramach obchodów była wspólna modlitwa w kościele i w cerkwi. (Święty Jerzy jest świętym obu Kościołów), uroczysty apel, no i oczywiście - jak na harcerzy przystało - ognisko i to w malowniczej scenerii doliny Bugu.
Gospodarzem imprezy była 33 Drużyna harcerska "Adept" z Siemiatycz oraz kapelan hufca ks.hm. Piotr Jurczak.
- Celem imprezy była integracja środowisk harcerskich. Dzięki grze terenowej zwiedziliśmy ważniejsze miejsca w Drohiczynie, poznaliśmy jego historię. Poruszaliśmy się pieszo, korzystając z mapy, gdzie były zaznaczone miejsca, w których czekały na nas różne zadania - opisują przedstawiciele Hufca. - Harcerze i zuchy spisali się dzielnie, nie narzekali na zmęczenie. Kiełbaski z ogniska, bigos, pierogi i słodkości wynagrodziły wszystko. Zadowoleni wróciliśmy bezpiecznie do swoich domów po całodziennej imprezie.
W wyjeździe wzięli udział także dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z harcerstwem. Wszyscy bawili się wyśmienicie.
Jak czytamy w informacji zamieszczonej przez hufiec, święty Jerzy jest doskonałym wzorem do naśladowania dla harcerzy. Harcerska duchowość jest inspirowana jego postawą, w której najważniejszą rolę odgrywają prawdomówność, bezinteresowne poświęcenie, wspomaganie najsłabszych, honor.
- W postawie świętego Jerzego harcerze mogą znaleźć szlachetne pragnienia służby Bogu, Ojczyźnie i bliźniemu. Dziękujemy zuchom, harcerzom i instruktorom oraz kapelanom za wspólne świętowanie - przekazuje
Zespół d/s promocji bielskiego hufca ZHP.
A kto chciałby zasmakowac harcerskiej przygody Hufiec ZHP Bielsk Podlaski organizuje obozy i kolonie w Rydzewie na Mazurach w swojej bazie żeglarskiej.
opr. (azda)