Na dwie akcje wyjeżdżali dziś bielscy strażacy.
O godzinie 14.26 wezwano ich do jednego z budynków przy ulicy Mickiewicza. W piwnicy panowało duże zadymienie. Okazało się, że ktoś pozostawił znicz na płycie pilśniowej. Mieszkańcy samo ugasili ogień jeszcze przed przybyciem strażaków. Ci oddymili pomieszczenia i skontrolowali je.
Od godziny 17.14 ratownicy z JRG Bielsk Podlaski gasili pożar sadzy w kominie jednego z domów przy ulicy Reya - wygasili palenisko i stłumili ogień.
W obu przypadkach nikt nie odniósł obrażeń.
(pb)