To było bardzo ważne wydarzenie w historii bielskiego Hufca ZHP. Zakończono remont i wyposażenie sali kominkowej w bazie harcerskiej w Doktorcach. Odbyło się też uroczyste poświęcenie oddanego do użytku pomieszczenia. Wcześniej wykonano bardzo wiele innych prac. M.in. wymieniono część ogrodzenia.
REKLAMA
Na jej poświęcenie zaproszono osoby związane z hufcem - taką harcerską rodzinę. Podczas uroczystości spotkali się harcerze, instruktorzy, władze hufca, sponsorzy, przyjaciele, osoby, które na różne sposoby są z bielskim hufcem związane i wspierają jego działania. Wśród nich byli też budowniczowie sali kominkowej i jej sponsorzy. Nie mogło zabraknąć przedstawicieli firmy Suempol, która jest głównym partnerem bazy. Firmę reprezentowała Monika Siecińska. Był także właściciel firmy Glazur-Łuczaj, sprzedającej materiały budowlane, a także Wojciech Żero z Biura Projektowego Żero
Jak podkreślał Dariusz Kośko, komendant hufca, sala kominkowa jest bardzo ważna dla rodziny harcerskiej.
- To tu płonie ogień, a tam gdzie jest ogień, tam jest harcerz - mówił.
Podkreślił, że gospodarzami tego miejsca są wszyscy zebrani, bo każdy swoją pracą i wparciem okazanym harcerzom, przyczynili się do powstania nie tylko sali kolumnowej, ale rozwoju baz harcerskich czy to w Doktorach, czy to w Rydzewie.
Poświęcenia sali kominkowej dokonali kapelani hufca wyznania rzymsko-katolickiego i prawosławnego.
Przy okazji uroczystości komendant odebrał ślubowanie od trzech, a właściwie czterech nowych instruktorek harcerskich.
Spotkanie było też okazją do wspomnień i rozmów o planach dalszej odnowy bazy hufca w Doktorcach.
Harcerskimi wspomnieniami podzieliła się Monika Siecińska, która podkreślała, że z harcerstwem związani byli jej rodzice. Jej mama do dziś śpiewa harcerskie piosenki. Miłością do harcerstwa zaraziła się także pani Monika. Podkreślała przy okazji, jak bardzo ważne są wartości jakie harcerstwo kultywuje - związane z patriotyzmem, chrześcijaństwem i po prostą miłością do bliźniego.
Zapewniła, że zawsze będzie starała się wspierać działania hufca, a zwłaszcza odbudowę bazy w Doktorcach. Podobne deklaracje złożyli też pozostali sponsorzy.
A pracy jest jeszcze bardzo wiele. Oprócz sali kominkowej, trzeba jeszcze odnowić kolejne pomieszczenia. Dzięki hojności hufiec ma już wyposażenie kuchni. Warto byłoby też ocieplić budynek i odnowić jego elewację. Na wymianę czekają kolejne elementy ogrodzenia. Dzięki hojności partnerów udało się zbudować to od ulicy, ale teren bazy jest bardzo duży, a ogradzająca go siatka nie wszędzie w dobrym stanie.
Na remonty czekają też kolejne domki.
Jak jednak wspomniała właścicielka firmy Suempol, harcerstwo uczy wytrwałości. I komu jak komu, ale harcerzom musi się udać.
- W tym miejscu należy pogratulować panu komendantowi, bo każda organizacja, by dobrze działać potrzebuje lidera, a hufiec takiego ma - mówił przedstawiciel Glazur-Łuczaj. Dodał, że również będzie wspierał podejmowane przez hufiec inicjatywy.
Zdjęcia z poświęcenia sali kominkowej w bazie harcerskiej w Doktorcach (Bielsk.eu)
(azda)