To już kolejny przetarg na budowę fontanny i tężni w Bielsku Podlaskim. Tym razem jest szansa, że udany.
REKLAMA
Miasto ogłosiło jeden przetarg na oba te zadania. Włąsnie nastąpiło otwarcie ofert, a magistrat podał kwotę , jaka przeznaczył na obie te inwestycje. Kwota ta opiewa na 1,96 mln zł. Do przetargu wpłynęły cztery oferty.
Jedna opiewa na prawie 2,5 mln zł. Z tego tężnia miałaby kosztować ok. 2 mln, a fontanna pół miliona (to tyle ile zgłoszono w budżecie obywatelskim) Druga oferta jest jeszcze droższa, bo opiewa na 3,37 mln zł. Co ciekawe tu tężnia miałaby kosztować prawie milion, a fontanna 2,5 mln zł.
Trzecia oferta firmy o wdzięcznej nazwie "Kryształowy świat" z Libiąża (woj. małopolskie) przedstawiła najbardziej atrakcyjną ofertę i - co najważniejsze - mieszczącą się w możliwościach miejskiego budżetu. Oba zadania firma ta wyceniła na niespłena 1,5 mln zł, dokładnie na 1 487 070 zł. Kwotę tę niemal po połowie podzieliła między tężnię i fontannę.
Przetarg jeszcze nie został rozstrzygnięty. Pracownicy magistratu analizują złożoną dokumentację.
Zarówno fontanna jak i tężnia to projekty, które do realizacji wybrano w ramach budżetu obywatelskiego. Fontane wybrano lata temu, ale dotychczas ogłaszane przetargi okazywały się zbyt drogie. Już nie mówiąc o tym, że kwoty z ofert znacznie przekraczały wycenę projektową. Tężnia to projekt sprzed paru lat. To też kolejny przetarg na to zadanie i tez jest droższy niż sugerowana w projekcie kwota.
Fontanna ma powstać na skwerze Izabeli Branickiej na terenie zielonym przed muralem. Tężnia w parku Królowej Heleny, w miejscu, w którym - jak pamiętają starsi mieszkańcy miasta - kiedyś była fontanna, a jeszcze parę lat temu rosły tam posadzone w kształcie kręgu bukszpany, zjedzone później przez mszyce.
(azda)