W wyniku roztopów i po ostatnich opadach wezbrało wiele rzek. W Bielsku i wielu innych miejscowościach doszło do podtopień. W wielu domach woda pojawiła się w piwnicy. Podniósł się tez poziom wody w stawach przy Łysej Górce.
Sytuacja groziła zalaniem parku i okolicznych posesji.
REKLAMA
Na taką sytuację bardzo szybko zareagowali wędkarze i pracownicy miasta.
Tym razem wszystko zadziałało, jak należy.
- Pracownicy miasta podnieśli tamę, ale tylko troszkę, tak jak prosiliśmy - mówi Leon Lewczuk, z koła wędkarskiego "Sum". - Dzięki temu uniknęliśmy sytuacji, że cała woda raptownie spłynęła.
Jej poziom powoli zaczął opadać. Wędkarze cały czas monitorują sytuację, by w odpowiednim momencie tamę zamknąć.
- Po konsultacjach z pracownikami miasta, na razie śluzę zostawiamy otwartą, by uniknąć zalania okolicznych budynków - mówi Leon Lewczuk.
Z jednej strony poziom wody w stawach zaczął opadać, ale bardzo powoli, a napływ z rzeki jest ciągle duży. Dodatkowo prognozy zapowiadają dalsze opady. Możliwe , ze sluza zostanie otwarta nawet do jutra. Oczywiście wędkarze będą obserwować sytuację i w razie potrzeby reagować
Film przepełnionych woda stawów (Mirosław Jakubiuk)
Zdjęcia i film (Leon Lewczuk)
(azda)
-