Tegoroczny finał WOŚP w Hajnówce pobił wszystkie rekordy. I pod względem ilości atrakcji, rozmachu, ale też zebranej kwoty. Hajnowski Sztab WOŚP zebrał prawie 75 tys. zł (dokładnie 74 323,66 zł) To absolutny rekord! W tej kwocie są też pieniądze zebrane w Bielsku. To ok. 8,5 tys. zł. Jak na miasto, które nie miało swojego sztabu i swoich wolontariuszy, to też bardzo dobrze.
REKLAMA
W Hajnówce był szereg atrakcji spektakle filmy, pokaz służb mundurowych i ich wyposażenia (policji, straży pożarnej, wojska, straży granicznej) - podziwiać można było wozy bojowe żołnierzy, starsze (wręcz zabytkowe) wozy strażackie oraz wozy policji. Był kiermasz ciast, sprzedaż różnego rodzaju gadżetów, warsztaty escape room, koncerty i dyskoteka. Finał odbywał się i w HDK i w parku wodnym. Były też biegi i szereg innych imprez, których nie sposób wymienić.
Wystarczyło zajechać pod jedno ze wspomnianych miejsc, by zanurzyć się w morzu atrakcji.
Mało tego po Hajnówce, ale także do Bielska jeździł autobus WOŚP przekazany na dzień finału przez hajnowski PUK.
Na ulicach nie brakowało także wolontariuszy.
W Bielsku tym razem było skromniej. Od 10 lat finały organizował Kreatywny Bielsk Podlaski. Tym razem jednak nie założono sztabu. Finał WOŚP w Hajnówce
W Bielsku było skromniej. Bielskie Morsy morsowały w Sobótce. A miłośnicy biegania na boisku Trójki zorganizowali bieg pod hasłem "Bielsk Podlaski biega dla Orkiestry. 32 okrążenia na 32-lecie WOŚP". Jego inicjatorem był Jerzy Czykwin Bieg zakończył się słodkim poczęstunkiem i wyświetleniem filmu "Fenomen" w Bielskim Domu Kultury.
Głównymi organizatorami wydarzenia były Sztab WOŚP w Hajnówce i Bielski Dom Kultury. Wydarzenie wsparli strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Bielsku Podlaskim. Zapewnili oni wsparcie organizacyjne, rozstawili namiot, zrobili także wewnętrzną zbiórkę i zasilili puszkę WOŚP. Mało tego spora ich delegacja w mundurach przebiegła owe 32 okrążenia. Wsparcie okazali także bielscy policjanci ich stoisko z odblaskami, alkogoglami i najnowszym radiowozem cieszyło się sporym zainteresowaniem. Policjanci także pokazali, że mają kondycję i robili kółka na bieżni boiska, dbali także o bezpieczeństwo uczestników i wolontariuszy.
Zaplecze organizacyjne zapewniły także Bielskie Babeczki i harcerze z bielskiego hufca ZHP. Ci drudzy chodzili wraz z wolontariuszami z Hajnówki i zbierali datki do puszek. Partnerem akcji była też Szkoła Podstawowa nr 3 w Bielsku Podlaskim, część harcerzy też pochodziła z tej szkoły.
Finansowo wsparł ją także Urząd Miasta w Bielsku Podlaskim.
Przed filmem na uczestników czekała także niespodzianka, loteria gadżetów przekazanych przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Bielsku Podlaskim (prezes przedsiębiorstwa osobiście brał udział w biegu, ale na loterii nie został), Bielski Dom Kultury oraz kinową spółkę Lumiere.
Nagrody w postaci szufli do śniegu, latarek, obrazów czy zaproszeń do kina wywołały radość u obdarowywanych. A szczęście rozdzielał mały Staś.
Na wszystkich wydarzeniach w Bielsku był też autobus WOŚP i oczywiście wolontariusze. Wolontariusze WOŚP przyjechali do Bielska także z Siemiatycz. Ci byli bardzo ciekawi, bo byli to żołnierze w pełnym mundurunku i z bronią.
Zainteresowanie mieszkańców i chęć wsparcia dla WOŚP też była bardzo dużo. W Bielsku już po zakończeniu filmu, a tuż przed zamknięciem BDK, ciągle przychodziły osoby pytając gdzie można znaleźć wolontariusza z puszką - niestety wolontariusze wówczas już powrócili do Siemiatycz i Hajnówki.
Mateusz Sacharzewski, Krzysztof Olejniczak oraz Krzysztof Kasztan Piotrowski z Kreatywnego Bielska Podlaskiego obiecali, że za rok postarają się ponownie zrobić finał, do jakiego przyzwyczaili bielszczan przez ostatnie 10 lat.
Zdjęcia z 32. Finału WOŚP w Hajnówce (Bielsk.eu/Sztab WOŚP Hajnówka)
Zdjęcia z 32. Finału WOŚP w Bielsku (Bielsk.eu, Bielskie Babeczki, KP PSP Bielsk Podlaski)
(azda)