Wigilię Bożego Narodzenia świętują dziś wyznawcy prawosławia.
REKLAMA
Dziś wieczorem, po modlitwie i podzieleniu się prosforą zasiądą przy wspólnym stole. Post w zasadzie się jeszcze nie skończył, toteż kolacja - mimo iż bardzo uroczysta, jest w swej istocie skromna. I choć na białym obrusie postnych potraw bez liku, to nazwać stołu suto zastawionym raczej nie można. Ta tradycja ma całkowicie inny charakter niż świąteczne najedzenie się do syta. Przypomina raczej oczekiwanie - świadomość zbliżającego się święta, ale wciąż jeszcze podążanie ku niemu, niczym pamiętnej nocy za betlejemską gwiazdą.
Tuż po prosforze - odpowiedniku opłatka, z rąk do rąk wędruje kutia - tradycyjna potrawa z gotowanej pszennej kaszy z makiem, przyprawiona miodem i okraszona rodzynkami. Wieczerza, wraz ze wszystkimi pozostałymi potrawami, jest często pierwszym posiłkiem tego dnia. To ostatni element 40-dniowego postu, który miał nas przygotować na spotkanie z nowonarodzonym Synem Bożym.
Kulminacyjnym i najważniejszym momentem wieczoru jest uroczyste nabożeństwo. Wielkie powieczerze, jutrznię oraz boską liturgię kapłani sprawują w białych szatach. Biel dominuje też w świątyni, na ołtarzu oraz wszystkich okryciach liturgicznych. Wraz z rozświetlonym wnętrzem podkreśla to światłość, jaka zajaśniała w Betlejem, a wszyscy wierni stają się jej uczestnikami.
W cerkwi nie ma szopek ani żłóbków - znanych z kościołów. W nawie głównej znajduje się natomiast ikona Narodzenia Pańskiego, która w swym przekazie - obrazem i kolorem opowiada o wszystkim, co wydarzyło się w Betlejem. Dopełnieniem tej wyjątkowej atmosfery przed dwa dni świąt i następującego dwutygodniowego okresu świątecznego, są śpiewane chóralnie hymny pochwalne i powtarzane po wielokroć słowa - Chrystus się rodzi, wychwalajcie Go!
Narodzenie Chrystusa to także piękna tradycja kolędowania, znana zarówno w Kościele katolickim jak i Cerkwi prawosławnej.
„Kontynuujmy praktykę śpiewania kolęd w swoich domach. Odwiedzajmy swoich bliskich, śpiewajmy na ulicach. W ten sposób wchodzimy w duchowy cerkiewny związek ze wszystkimi prawosławnymi, którzy to czynią, podobnie jak my" - piszą hierarchowie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w liście skierowanym do wiernych.
(adm)