Athos zmienia ludzi, jak nie za pierwszym razem, to na pewno za następnym. Zapewnia spokój i ciszę - opowiadał Marek Ignatiuk podczas wystawy multimedialnej i projekcji filmu poświęconej świętej górze Atos w Grecji, gdzie znajduje się wspólnota autonomiczna mnichów. Sam zwiedził ją już kilkanaście razy i oprowadza tam podróżnych.
Wczoraj wieczorem w Bielskim Domu Kultury odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Kawa i herbata" poświęcone podróżom. Miało nieco inny charakter niż wcześniejsze. Ze względu na spore zainteresowanie odbyło się w sali widowiskowo-kinowej.
REKLAMA
„Prom na Athos" to ekspozycja multimedialna, na którą składa się ponad 100 zdjęć i impresja filmowa autorstwa Piotra Łozowika, który odwiedził Athos w kwietniu br. Dodatkową atrakcją były śpiew bizantyjski w wykonaniu doktora Marcina Abijskiego z zespołem. Marcin Abijski dzielił się również swoimi spostrzeżeniami z wielomiesięcznego pobytu na Athosie.
Teren półwyspu jest miejscem zamieszkania około 1500 mnichów, którzy modlą się i pracują w 20 klasztorach (greckich, i po jednym: rosyjskim, serbskim oraz bułgarskim) oraz licznych mniejszych skupiskach lub w odosobnieniu. Znajduje się na liście światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Athos ma w obrębie Grecji status okręgu autonomicznego, działa tam Poczta Grecka oraz kilka państwowych urzędów. Są drogi (jednak nie asfaltowe). Zarząd sprawowany jest przez zamieszkujących na miejscu mnichów. Wspólnota oddzielona jest od reszty półwyspu granicą lądową, strzeżoną przez policję. Wjazd odbywa się jedynie drogą morską, przez przystań promową w Uranupoli.
Ostatnia redakcja konstytucji greckiej z 1975 roku reguluje status Athos jako obszaru autonomicznego pod władzą rządu Grecji i jurysdykcją religijną patriarchy Konstantynopola (nie zaś autokefalicznego prawosławnego kościoła Grecji). Półwyspem zarządzają organy powoływane przez 20 autonomicznych klasztorów. Monastery mają swoją hierarchię - najważniejsza jest Wielka Ławra. Wszyscy mnisi podejmujący życie na Athos są automatycznie uznawani za osoby narodowości greckiej. Nie ma natomiast możliwości zamieszkania na półwyspie dla osób niebędących wyznawcami prawosławia.
Turyści na terenie Athos mogą przebywać maksymalnie trzy dni. Po upływie tego czasu mogą ubiegać się o przedłużenie pobytu o dodatkowe kilka dni, w biurze w stolicy Athos – Karyes. Obowiązuje skromny ubiór. Pobyt ma charakter pielgrzymki religijnej. Wymagane są wizy pobytowe. Wyznawcy innych religii niż prawosławie mogą przebywać na Athos w liczbie łącznej nie większej niż 10 osób na dobę. Od 1060 roku na terenie półwyspu nie mogą przebywać kobiety. Statki i łodzie z kobietami na pokładzie nie mogą zbliżyć się do linii brzegowej na odległość mniejszą niż 500 metrów.
Athos nie jest podłączony do krajowej sieci energetycznej, jednak w monasterach są wykorzystywane urządzenia elektryczne, na ograniczoną skalę również samochody, łodzie motorowe oraz komputery. Na terenie półwyspu znajduje się antena telefonii komórkowej.
W Athos mnisi trudnią się rolnictwem, handlem oraz pracami budowlanymi. Dzień rozpoczynają modlitwą o godz. 4.00 rano.
W 1972 roku mnisi jednego z klasztorów (Esfigmenu) wypowiedzieli posłuszeństwo patriarsze Konstantynopola i mimo usunięcia ich z Kościoła prawosławnego i decyzji sądu administracyjnego w Grecji do dzisiaj okupują klasztor, grożąc wysadzeniem w przypadku interwencji.
Region Athos uzyskuje coroczną dotację z budżetu państwa. Swój rozkwit Athos przeżywał w XV w. kiedy zamieszkiwało go 20 tys. mnichów.
Zorganizowana wspólnota monastyczna uformowała się na Athos w IX wieku. Mnisi zostali zwolnieni z podatków na mocy dekretu cesarza Bazylego I. Ten sam dokument nadawał im wyłączną własność ziemi na półwyspie. W tym samym okresie uformowała się wspólna administracja klasztorów Athos – rada tworzona przez mnichów różnych, żyjących niezależnie od siebie wspólnot.
opr. (ms)
(Bielsk.eu):