58-latka przeszła przez przejazd kolejowy, kiedy zapory były już opuszczone. Nie wiedziała, że świadkami jej zachowania są policjanci z bielskiej drogówki, a całe zdarzenie nagrywa policyjny wideorejestrator. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2000 złotych.
REKLAMA
Policjanci z bielskiej drogówki zauważyli na ulicy 11 Listopada kobietę, która przechodzi przez torowisko pomimo, że zapory były już zamknięte. Kobieta nie spodziewała się, że jej zachowanie obserwują mundurowi. Całe zdarzenie zarejestrował policyjny wideorejestrator. Chwilę później 58-latka była już w rękach mundurowych. Bielszczanka tłumaczyła policjantom, że śpieszyła się do domu. Za popełnione wykroczenie kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2000 złotych.
opr. (ms)