4 listopada o godzinie 14 we wsi Sobótka nad rzeką Orlanką rozpoczęcie się sezon. Bielskie morsy zapraszają wszystkich, którzy chcą zażyć zimnej kąpieli. Podczas tegorocznej imprezy będą wspierać Gabriela Prokopiuka z Bielska Podlaskiego.
REKLAMA
Morsy odwiedzą też zaprzyjaźnione kluby z Ciechanowca, Siemiatycz, Zambrowa, Uhowa, Narewki, Hajnówki i Białegostoku, Grajewa. Organizatorzy zapewniają ciepły poczęstunek: kiszkę, babkę ziemniaczaną, jesienną zupę dyniową i gulaszową. Dodatkową atrakcją będzie sauna i możliwość zrobienia zdjęcia z dużym misiem polarnym i pandą, które przybędą specjalnie na tą imprezę. Podczas imprezy obecni będą wolontariusze z Schroniska Ciapek w Hajnówce, którzy będą kwestować na rzecz czworonogów.
- W tym roku przyłączamy się do akcji pomocy Gabrysiowi Prokopiukowi z Bielska Podlaskiego - mówi Urszula Paszko jedna z organizatorek. - Podczas zbiórki odbędą się licytacje fantów powierzonych przez morsy i ich przyjaciół. Będzie można wylicytować, aż 10 bochenków świeżego chleba, słoik miodu, karnet do siłowni, czy bon na przedłużenie z hybrydą paznokci, kosmetyki Mary Kay, perfumy Oriflame, konserwy i kiełbasę z dziczyzną od taty Gabrysia, a także smakołyki od Doroty Puchalskiej z Gospody Ziemi Brańskiej w Brańsku. Będzie również zestaw morsa, pejzaż na desce malarskiej autorstwa Renaty Topczewskiej oraz koszulka piłkarzy reprezentacji Polski. Tego dnia będzie można wylicytować też własnoręcznie przygotowane fanty: zestaw sushi i najpyszniejszą bezę, domowy ocet jabłkowy oraz specjalnie na ten dzień stworzone zestawy jesiennych herbat. Mam też zestaw przywieziony z Wietnamu.
Z roku na rok zainteresowanie zimnymi kąpielami jest coraz większe. Jedni doceniają prozdrowotny aspekt, dla innych jest to swoiste wyzwanie wymagające przełamania własnych barier.
Organizatorzy zachęcają do udziału w akcji, bo jak mówią nie tylko świetna zabawa i integracja, ale przede wszystkim wymierne pomaganie.
(up)