Zadzwonił do nas Czytelnik z pytaniem, czy gmina Bielsk Podlaski zamierza przygotować miejscowy plan zagospodarowania  przestrzennego pod budowę wiatraków.

REKLAMA

Jak podkreślił Czytelnik, budowa wiatraków daj ogromne korzyści  dla wielu stron. Naturalnie zarabiają budujące je firmy, właściciel działki, na której stanie turbina, ale także sam samorząd, który pobiera duży podatek od takich obiektów.

Gmina Bielsk podlaski o tych korzyściach wie bardzo dobrze, bo jest jedną z dwóch samorządów (obok gminy Orla), która na swoim terenie wiatraki już ma. Znajdują się one w pobliżu wsi Augustowo. Właśnie u ich podnóża budowana jest S19.

 Czy planowane  jest ustawienie kolejnych. Po ostatniej zmianie przepisów związane z tym ograniczenia sa mniejsze.

Zapytaliśmy Anatola Filipiuka, zastępcę wójta gminy Bielsk Podlaski, jakie procedury są z tym związane i czy gmina takie podejmuje.

Jak nam wyjaśnił, cała procedura zaczyna się od firmy, która zamierza ustawić wiatraki. Zgłasza się ona do urzędu gminy z prośbą o przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania, który uwzględniłby taką inwestycję. Jeśli gmina takli plan przygotuje i uwzględni w nim budowę turbin wiatrowych, inwestycja dostaje symboliczne zielone światło.

Jak dodał Filipiuk, do gminy Bielsk Podlaski wpłynął jeden taki wniosek, jest rozpatrywany. Na ten moment nie wiadomo, czy taki plan zostanie przygotowany. Jest to rozważane. Przygotowanie takiego planu wiąże się z kosztami, te jednak nie są aż tak wielkie w porównaniu z przychodami z podatków.

Gmina zamierza też przygotować ogólny plan zagospodarowania przestrzennego obejmujący teren całej gminy. Plan taki wskazuje kierunki rozwoju poszczególnych terenów oraz daje wytyczne, jakie obiekty mogą i jakie nie mogą powstawać w danym miejscu.

Oczywiście plany zagospodarowania są konsultowane z mieszkańcami, ale o dziwo  opinia mieszkańców zgodnie z przepisami nie jest wiążąca. Oznacza to, że urząd musi zorganizować konsultacje, by mieszkańcy mogli wyrazić swoje zdanie i uwagi odnośnie planu zagospodarowania. Urząd nie ma jednak obowiązku się do nich dopasować. W praktyce mieszkańcy mogą być przeciw jakimś rozwiązaniom, ale  mimo to gmina może je wprowadzić.

(azda)