Magia wyborów? W ubiegłym tygodniu na stacjach Orlen wprowadzono rekordowo niskie ceny paliw. Benzyna 95 oraz olej napędowy kosztują poniżej 6 zł, dokładnie 5,99. W wielu lokalizacjach kierowcy wręcz rzucili się do tankowania.
REKLAMA
Rolnicy mają sezon prac polowych i orki, tanie paliwo się przyda. A i wielu innych kierowców postanowiło zrobić sobie zapasy. Często na stacje paliw w naszym regionie przyjeżdżali więc z beczkami czy dodatkowymi kanistrami. W wielu miejscach robiły się kolejki.
W Bielsku Kolejek nie ma.
Już na początku tygodnia na Orlenie przy ul. 3 Maja zabrakło tańszego oleju napędowego. Niektórzy kierowcy robili tylko kółko przez stację paliw i widząc na dystrybutorze kartkę z informacją, że paliwo jest niedostępne, odjeżdżali. Inii tankowali droższą wersję oleju napędowego. Wczoraj zabrakło też tego droższego. Już nawet na tablicy z cenami, umieszczono 0,0 zł, żeby wskazać kierowcom, że nie mają po co zajeżdżać.
Podobna sytuacja jest w całym kraju.
Mimo to wczoraj Orlen w oficjalnym komunikacie w mediach społecznościowych zapewniał, że dostawy paliw na stacje przebiegają bez zakłóceń. Pojawiła się jednak sugestia , by nie tankować na zapas.
Informacja: Dostawy paliw na stacje ORLEN przebiegają bez zakłóceń. pic.twitter.com/D0fzjVZvul
— Biuro Prasowe ORLEN (@b_prasoweORLEN) September 26, 2023
(azda)