Kampania wyborcza w toku. Dzisiaj z kolei z kolei głosów na bielskim rynku szukał poseł Krutul z Lewicy. Z kim chciał to porozmawiał, może kogoś przekonał do swojego programu i osoby, a może nie.
REKLAMA
Mamy chyba najlepszy okres do kupowania pomidorów. Dzisiaj całkiem okazałe okazy były dostępne za 3,5 zł za kilogram. Grzybów wciąż jakoś mało, chyba deszcze jeszcze nie zrobiły swojej roboty. Jest trochę kurek i to wszystko. Śliwki węgierki od 8 zł za kilogram jest ich całkiem sporo i popyt na nie nie mniejszy.
Za 20 zł można sobie kupić atrapę kariery przemysłowej, wygląda jak prawdziwa, trudno odróżnić od prawdziwej, a odstraszać potencjalnych złodziei może. Była do nabycia w cenie 20 zł za sztukę.
Na stoisku z niemiecką chemią była dostępna kawa brazylijska. Kosztowała 40 zł za kilogramowe opakowanie, nieco inna - też ziarnista kawa z Niemiec - 39 zł też za kilogram. Para damskich jeansów bez dziur - 50 zł. Te dziurawe bywają droższe czasami. Jak ktoś ma ochotę na jabłka to cena około 6 zł za kilogram. Gruszki oczywiście droższe - w cenie od 7, 5 złotego. Na rynku jest sporo malin (12 zł za półkilogramowe opakowanie). Są także jagody.
Opr. (ms)
Bielski rynek 7. września (Bielsk.eu):