Z czasem wszystko się niszczy i wymaga napraw. Niedawno pisaliśmy o naprawie muszli, czyli amfiteatru miejskiego w Bielsku. Napraw wymaga wiele innych obiektów w mieście. Czas robi swoje. Ale nie tylko czas - wiele zniszczeń powodują ludzie, a właściwie wandale.
REKLAMA
Wspomniana muszla również została nagryziona nie tylko zębem czasu, ale i zniszczona rękami chuliganów.
Działania czasu i wandali widać także w parku.
Niedawno zgłaszaliśmy burmistrzowi, iż w złym stanie są deski drewnianego mostku przy Łysej Górce. Niektóre z nich były już na tyle spróchniałe, że groziły załamaniem się pod ciężarem przechodnia czy rowerzysty.
Po naszej interwencji pracownicy miejscy doraźnie zzayali dziury w mostku przykręcając do niego płytę osb.
Sam burmistrz niedawno skarżył się na wandali, którzy połamali ławkę przy ratuszu.
- Ławka pod ratuszem sama się nie połamała, nie wygląda też, że miałaby złamać się pod ciężarem osób siedzących. Została połamana przez wandala, który - jak sądzę - nie zdaje sobie sprawy z głupoty, jaką zrobił.
Boli, że są tacy, którzy nie umieją uszanować dobra wspólnego - skomentował Jarosław Borowski, na Facebooku.
Dodał, że sprawa została zgłoszona na policję.
Przypomnijmy, ze połamana ławka top element małej infrastruktury, która powstała w ramach budżetu obywatelskiego.
Kolejna ławka została połamana przy nowej sali gimnastycznej II LO. Tu swoje zrobił czas, ale też desce pomógł się połamać.
Ewidentnym działaniem wandali jest także zniszczenie przystanku autobusowego naprzeciw niebieskiej cerkwi.
To wszystko są szkody, za które jako mieszkańcy płacimy.
(azda)
Zdjęcia zniszczonych obiektów w Bielsku (Bielsk.eu)