Mamy już czerwiec. Na rynku w Bielsku Podlaskim pojawiły się czereśnie. Jeszcze stosunkowo drogie, bo aż po 45 zł kilogram.
REKLAMA
W zasadzie jeżeli będziemy kupować czereśnie na sztuki, to nie wyjdzie tak drogo - mniej więcej 60 groszy, ale jest jeszcze dostępny inny gatunek czereśni, drobniejszych i te zdecydowanie są tańsze, bo kosztują tylko 28 zł za kilogram.
Na rynku truskawek stabilizacja. Ceny zasadniczo się nie zmieniły w porównaniu do tych z ubiegłego tygodnia - 13 zł za kilogram. W niektórych sklepach w w Bielsku Podlaskim można je już nabyć taniej, bo za 10 zł, ale rynek zwłaszcza w czwartek trzyma cenę. Pomidory można już nabyć w cenie 9 zł za kilogram.
Zresztą w sklepach - na co się skarżą bielszczanie - jest spore zamieszanie z przezroczystymi torebkami foliowymi. Zmieniły się przepisy i nie wszystkie sklepy chyba ogarnęły jak je stosować. Niekiedy są za darmo, a niekiedy trzeba za nie zapłacić. Wywołuje to przy kasach częste nieporozumienia i blokuje kolejkę.
Z innych towarów to można dziś było nabyć drewnianą deskę do krojenia w kształcie świnki po 25 zł. Były też inne. Za taką zwykłą sprzedawca chciał 20 zł.
Tuż obok rynku z okazji Dnia Dziecka Muzeum Obojga Narodów organizuje piknik. Można tam nabyć liczne publikacje Muzeum Podlaskiego oraz np. firmowe długopisy po 3,50 zł za sztukę. Ogólnie coś się dzieje.
(ms)
Rynek w Bielsku Podlaskim 1 czerwca: