Przebudowę lądowiska dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Bielsku wymuszają najnowsze przepisy, które wymagają, by lądowiska takie, nie znajdowały się znacznie niżej niż dachy pobliskich budynków. To nie jedyna inwestycja, jaką bielski szpital planuje...
REKLAMA
Jak podczas sesji rady miasta zauważył dyrektor szpitala, sytuacja w Bielsku nie jest jeszcze taka zła, bo tu lądowisko da się dostosować. Wystarczy podnieść płytę lądowiska o 170 cm. Początkowo mówiono o tym, że należy j podnieść o 3 metry. Jak jednak tłumaczył dyrektor, taka wysokość byłaby już kłopotliwa i pod względem wykonania i późniejszego użytkowania.
- Ostatecznie stanęło na tym, że wystarczy płytę lądowiska podnieść o 170 cm - wyjaśnia dyrektor Mirosław Reczko.
W dużo gorszej sytuacji są białostockie szpitale. Tam nie ma opcji, by lądowisko podnieść, czy w jakikolwiek inny sposób przebudować. Mało tego trudno też w okolicy - centrum stolicy województwa - znaleźć teren, by takie lądowisko umiejscowić.
- My również rozważaliśmy przeniesienie lądowiska poza teren szpitala, ale w okolicy nie znaleźliśmy żadnej odpowiedniej lokalizacji - wyjaśniał dyrektor bielskiego szpitala, tłumacząc, że w tej sytuacji podniesienie płyty lądowiska jest najlepszym rozwiązaniem.
Szpital próbował już nawet złożyć wniosek o dofinansowanie tej inwestycji, ale w obecnie dostępnych rozdaniach i programach nie przewidziano funduszy na taki cel.
- Zapewniono nas, że wkrótce pojawią się odpowiednie dofinansowania, więc czekamy - mówi dyrektor.
Szpital jednak stara się o pieniądze nie tylko na przebudowę lądowiska. Złożył już wniosek o remont siedziby SOR. Ten został przyjęty i czeka na rozpatrzenie.
W planach ciągle pozostaje budowa oddziału rehabilitacji. Na razie szpital doposaża istniejący oddział w głównym budynku szpitala. Dyrektor na sesji rady miasta zwracał się z prośbą o dofinansowanie zakupu łóżek.
REKLAMA
Szpital ma jednak ambitniejsze plany - remontu i rozbudowy budynku dawnego liceum medycznego. Ten budynek nie tylko miałby zostać w całości wyremontowany i zagospodarowany, ale jeszcze rozbudowany o dodatkowe skrzydło.
Docelowo ma tam znaleźć się potrójny oddział rehabilitacji. Rehabilitacja ogólnoustrojowa, która w szpitalu już funkcjonuje, ma zostać rozbudowana z 20 do 40 łóżek. Ma także powstać rehabilitacja pulmonologiczna (tzw. płucna, czyli związana z układem oddechowym).
Jak zapewnia dyrektor, już teraz w szpitalu widzi ogromne zainteresowanie zarówno rehabilitacją ogólną, jak i płucną, stąd pomysł, żeby w tym kierunku szpital się rozwijał.
Szpital właśnie negocjuje kontrakt z NFZ na takie usługi.
Jak zapewnił dyrektor, jeszcze jego poprzedniczka uzyskała pozwolenie na rozbudowę budynku liceum, które umożliwia realizację inwestycji. Jej szacunkowy koszt to około 10 mln zł.
(azda)