W weekend wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich jechał bez pasów, kolejny spowodował kolizję. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów na krajowej 19.
Pomimo wielu apeli nadal są kierowcy, którzy decydują się na jazdę na „podwójnym gazie". Tylko w weekend wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. W piątek rano na krajowej 19 policjanci zauważyli BMW, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas kontroli mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 53-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Następnego dnia również na krajowej 19 wpadł kolejny nietrzeźwy kierowca. Po godzinie 22 policjanci otrzymali informację o zderzeniu dwóch aut w pobliżu Proniewicz. Na miejscu mundurowi ustalili, że siedzący za kierownicą audi 21-latek, uderzył w jadący przed nim pojazd. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od kierowcy audi woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. 21-latek natychmiast stracił prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Obywatel Ukrainy odpowie również za spowodowanie kolizji.
Policja przypomina, że zgodnie z Kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
bielsk-podlaski.policja.gov.pl
opr. (pb)