Koncert kolęd 10 stycznia w Bielskim Domu Kultury, to już doroczna tradycja. To niejako inauguracja sezonu artystycznego Bielskiego Domu Kultury, który - jak zapewniła ze sceny dyrektor BDK Elżbieta Fionik - będzie bogaty w wydarzenia.
Wieczór kolęd odbywa się co roku dokładnie 10 stycznia. Uczestniczą w nim różne zespoły i chóry nie tylko kolędnicze.
Wczoraj, przy zapełnionej sali bielska publiczność miała okazję wysłuchać miejscowych wykonawców oraz występów gościnnych. Pojawili się m.in. uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy, Warsztatów Terapii Zajęciowej Diecezji Drohiczyńskiej oraz chóry parafialne, a także prawosławnego bractwa św. Cyryla i Metodego. Gościnnie wystąpił Chór Kościoła Zielonoświątkowców oraz Roman Arłou z Białorusi. Nie zabrakło znakomitego warsztatowo chóru złożonego z dyrygentek zespołów prawosławnych oraz przedstawicieli bielskiej młodzieży.
Cechą wspólną występujących w tym roku chórów i zespołów, było to, że realnie kolędowały w różnych miejscach czasie tegorocznych świąt. Wspólne ekumeniczne kolędowanie w BDK ma już długą tradycję. Pierwszy wieczór kolęd zorganizowano w 1990 roku, a jego współorganizatorem był nieżyjący już ks. Ludwik Olszewski, wieloletni dziekan bielski.
(ms)