W piątek 28 października po dwuletniej przerwie wróciła do Bielskiego Domu Kultury "Bardauskaja Vosień" , czyli festiwalu białoruskiej poezji śpiewanej i piosenki autorskiej "Jesień Bardów" . Tym razem wydarzenie zorganizowała Fundacja Tutaka.
Festiwal pojawił się po raz pierwszy prawie 30 lat temu w Bielskim Domu Kultury. To jedyny w województwie podlaskim, a zarazem największy i najstarszy na świecie, festiwal prezentujący piosenkę autorską i poezję śpiewaną w języku białoruskim.
Wcześniejsza formuła festiwalu i konkursu została zastąpiona przez poszczególne koncerty w różnych miejscowościach Podlasia w tym w Bielskim Domu Kultury, gdzie festiwal się narodził.
Być może taka formuła jest lepsza i odpowiada obecnej sytuacji. W Bielskim Domu Kultury licznie zgromadzona publiczność mogła wysłuchać dwóch koncertów. Pierwszy to przedstawienie muzyczne grupy teatralnej Kupałaucy - „Ja havaru", w reżyserii Michasia Zuja, które sądząc po reakcji publiczności zrobiło duże wrażenie.
Grupę "Kupałaucy" tworzę członkowie rozgonionego przez dyktatora Łukaszenkę, podczas protestów w 2020 roku, teatru imienia Janki Kupały w Mińsku.
Drugim był koncert Źmiciera Vajciuškeviča z projektem WT TRIO.
Ponadto można było posłuchać dyskusji, podczas której wspominano postać Michała Aniepadystawa. Poprowadził ją dziennikarz, reżyser i białoruski działacz, Mikołaj Wawrzeniuk. Było nawet zdalne łączenie z Finlandią, gdzie przebywa obecnie członkini jury, które przyznawało nagrodę im. Michała Aniempadystawa, białoruskiemu autorowi najlepszej okładki. Otrzymał ją Anatol Łazar.
Na koncert w BDK-u, oprócz rodzimej publiczności, przybyła grupa uczniów i nauczycieli liceum z dodatkową nauką języka białoruskiego w Hajnówce.
Oprócz koncertów w Bielsku Podlaskim, artyści odwiedzą: Hajnówkę, Białystok i Gródek
CZYTAJ WIĘCEJ:
W piątek w BDK zaczyna się białoruski Festiwal Jesień Bardów, czyli Bardauskaja Vosień
(ms)
Jesień Bardów 2022 w Bielskim Domu Kultury: