Wiktor Wołkow był wybitnym fotografem, który kochał Podlasie. Przez lata wytrwale i z pasją udoskonalał technikę tworzenia zdjęć. Fotografował podczas wędrówek pieszych, przejażdżek motocyklowych, samochodowych, z samolotu i ze śmigłowca, pływając łodzią i nurkując. Zawsze dążył do ideału, co czyniło go mistrzem, a jego fotografie prawdziwymi dziełami sztuki.
Dziś w Muzeum Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim odbył się wernisaż wystawy „Malowane Obiektywem Wiktora Wołkowa".
- Wielu z nas znało osobiście Wiktora Wołkowa, być może niektórym się nawet opatrzył, ale nie zmienia to faktu, że ten wybitny fotografik wciąż pozostaje marką Podlasia, rozpoznawalną nawet poza granicami kraju. Dlatego cieszy mnie niezmiernie fakt, ze Muzeum Podlaskie zdecydowało się nabyć spuściznę po nim. Dzięki czemu mogliśmy zorganizować wystawę - mówił na otwarciu wernisażu Waldemar F. Wilczewski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Multimedialna wystawa jako pierwsza została właśnie pokazana w bielskim ratuszu, następnie trafi w inne miejsca regionu. Założeniem jest ukazanie zwiedzającym bogatego dorobku artysty poprzez połączenie klasycznych zdjęć z nowoczesną technologią. Na ekspozycji są prezentowane wybrane fotografie artysty oraz elementy jego warsztatu.
- Przedstawiamy około 60 fotografii w formie papierowej oraz 300 w formie multimedialnej. Wśród eksponatów są stare aparaty fotograficzne, których używał Wiktor Wołkow. Jest nawet łódka, którą podróżował robiąc zdjęcia przyrody - dodał Henryk Zalewski, kierownik Muzeum Obojga Narodów w Bielsku Podlaskim.
Wystawa to nie koniec atrakcji. O godz. 19 na fasadzie bielskiego Ratusza, jeżeli dopisze pogoda, zaplanowano pokaz „mappingu" przedstawiającego wybrane prace artysty.
Wiktor Wołkow (1942-2012) był uznanym białostockim artystą specjalizującym się w fotografii pejzażu oraz przyrody Polski północno-wschodniej. Był autorem około stu wystaw indywidualnych i kilkunastu albumów, laureatem ponad 100 nagród w konkursach krajowych i międzynarodowych.
(ms)
Wernisaż wystawy „Malowane Obiektywem Wiktora Wołkowa":