Blisko 40 pojazdów skontrolowali we środę 3 maja mundurowi z bielskiej drogówki. Policjanci ujawnili 41 wykroczeń, z czego 28 dotyczyło przekroczenia prędkości. To bilans działań „Prędkość”.
Policjanci zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką podróżują wracający z majówek kierowcy. Funkcjonariusze byli tam, gdzie najczęściej dochodzi do przekroczeń prędkości, w tym na krajowych 19 i 66. Policjanci przypominali uczestnikom ruchu, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
Mundurowi skontrolowali łącznie 38 pojazdów oraz sprawdzili trzeźwość ich kierowców. Ponadto ujawnili 41 wykroczeń. 28 z nich dotyczyło przekroczenia dozwolonej prędkości, z czego 5 miało miejsce w rejonach przejść dla pieszych.
„Jeden kierowca stracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 kilometrów na godzinę. Kierowca BMW jechał w Kalnicy z prędkością 104 kilometry na godzinę. Został on również ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych. Wieczorem, na krajowej 66 w rejonie miejscowości Grabowiec, kamera nieoznakowanego radiowozu zarejestrowała Hondę jadącą z prędkością 179 kilometrów na godzinę. 35-letni kierowca otrzymał mandat w wysokości 2500 tysiąca złotych. Dodatkowo, policjanci zatrzymali 2 dowody rejestracyjne” - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Opr. (ms)