Wiatr może wiać nawet z prędkością do 100 km/h - ostrzegają meteorolodzy.
W Białymstoku prawdopodobnie właśnie z powodu wiatru zawalił się dach nad parkingiem jednego z budynków przy ul. Produkcyjnej. Na miejscu jest policja i straż pożarna. Wiatr łamie także drzewa w regionie.
"Kolejne silne porywy o wartości 70-75 km/h wystąpiły na posterunkach w Różanymstoku, Bondarach i Jabłonowie-Wypychach, a posterunek w Biebrzy zanotował nawet około 83 km/h. W innych punktach porywy osiągają 50-65 km/h. Jednak lokalnie nadal jeszcze możliwe wartości do 90-100 km/h." - czytamy w komunikacie IMGW.
W Bielsku wieje, ale nie aż tak. Choć niedawno z wiatrem spadała śnieżna krupa, która jeszcze bardziej uprzykrzyła spacery.
Niebezpiecznie jest też na drogach. Bielscy strażacy otrzymali trzy zgłoszenia o połamanych drzewach.
Połamane drzewo na jakiś czas utrudniło ruch na krajowej 19 w Okolicach Plosek. Już zostało usunięte przez strażaków z Bielska. Podobnie jak konary , które spadły na drogę wojewódzką między Bielskiem i Hołodami. To trasa na Hajnówkę.
Strażacy z OSP Brańsk usuwali z kolei drzewo w okolicach Popław.
- O godz. 11:14 strażacy OSP Brańsk zostali skierowani na trasę Popławy-Puchały Stare gdzie na jezdnię spadły powalone drzewa. Strażacy sprawnie przeprowadzili działania, udrożniając ruch - relacjonują strażacy z Brańska.
(azda)
Zdjęcia z interwencji strażaków w okolicy Popław (OSP KSRG Brańsk)