Zgłoszenie o pożarze bielscy strażacy otrzymali dziś tuż po północy.
Palił się dom przy ul. Białostockiej w Bielsku Podlaskim.
- Kiedy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia stwierdzono, że wewnątrz budynku panuje silne zadymienie. Dym wydobywał się również spod pokrycia dach - relacjonuja strażacy. - Mieszkańcy bezpiecznie opuścili budynek, nikt nie odniósł obrażeń. Gdy strażacy wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego weszli do wnętrz domu, ustalili, że pożarem objęta jest obudowa kominka oraz drewniane elementy konstrukcji budynku na drugiej i trzeciej kondygnacji. Działania gaśnicze prowadzono przy użyciu jednej linii gaśniczej. Ukryte zarzewia ognia lokalizowano przy pomocy kamery termowizyjnej. Tlące się drewniane elementy konstrukcyjne wycinano pilarką ratowniczą oraz gaszono przy użyciu lancy gaśniczej. Po ugaszeniu pożaru wszystkie pomieszczenia sprawdzono kamerą termowizyjną.
Działania gaśnicze trwały około 2,5 godziny.
Z ogniem walczyło 5 zastępów straży pożarnej: 3 z JRG w Bielsku Podlaskim, OSP Augustowo i OSP Piliki. Na miejscu była także policja i pogotowie.
Dzięki sprawnej akcji strażaków pożar nie objął całego domu i nie przeniósł się na sąsiednie budynki.
(KP PSP Bielsk Podlaski, opr. azda)
Zdjęcia z miejsca pożaru domu przy ul. Białostockiej w Bielsku ( KP PSP Bielsk Podlaski)