Po ostatnim artykule, w którym opisywaliśmy zatrzymanie transportu z nielegalnymi imigrantami, odezwał sie do nas Czytelnik, który widział, a jakim stanie byli cudzoziemcy przewożeni zatrzymanym busem.
Bus ten został zatrzymany wczoraj wieczorem. Jego kierowca nie zatrzymał się do kontroli, policjanci ujęli go dopiero po pościgu.
Niespełna trzydziestoletni Albańczyk przewoził 14 imigrantów z Irakuw odrapanej pace busa.
Jak przekazał nam Czytelnik, który widział zatrzymanych imigrantów, byli oni strasznie zaniedbani. Mieli na sobie brudne, wilgotne ubrania, które zaczynały sie już rwać i - jak to ujął - wyglądały jak szmaty.
Zresztą nawet na policyjnych zdjęciach widać, że jechali w busie, siedząc lub leżąc na brudnej, odrapanej i zimnej podłodze, a żeby było cieplej, otulali się brudnymi kocami lub ubraniami.
Jeden z nich nie miał butów i skarpetek, stopy miał owinięte... reklamówkami. A był mróz.
- Nie wiem, gdzie oni byli wcześniej, ale widać było, że długo przebywali w lesie - mówi nasz rozmówca.
Policjanci zwieźli cudzoziemców do bielskiej komendy. Tam poczęstowali ich gorącym posiłkiem, wodą. Po jakimś czasie zostali oni zabrani przez straż graniczną.
Według informacji policji nie wymagali oni pomocy medycznej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
(azda)