- Wczoraj, po południu, do bielskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o kierowcy toyoty, który może być nietrzeźwy. Chwilę po zgłoszeniu, policjanci z bielskiej drogówki, zauważyli wskazany samochód w Augustowie, w gminie Bielsk Podlaski - relacjonuje komisarz Agnieszka Dąbrowska, oficer prasowy bielskiej komendy.
Potwierdziło się także, że kierowca auta jest pod wpływem.
- Podczas rozmowy z 50-latkiem, mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie - opisuje oficer prasowa.
Okazało się, że takie niechlubne zachowanie mężczyźnie przydarzyło się nie po raz pierwszy.
- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło także na jaw, że siedzący za kierownicą mężczyzna, posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kierowca już wcześniej stracił prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu, a sąd orzekł pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów do 2025 roku - informuje policjantka.
Teraz grozi mu surowsza kara niż tylko zakaz jazdy autem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za niestosowanie się do sądowego zakazu do 5 lat.
(KPP Bielsk Podlaski, opr. bisu)