Sprawa ta dotyczy zarówno zawodowych funkcjonariuszy, jak i ochotników.
Informacja o wycieku znalazła się na stronie internetowej bielskich strażaków. Oto treść komunikatu:
- W związku z potencjalnym incydentem naruszenia ochrony danych osobowych (ujawnienie w sieci 20 kwietnia danych osobowych ponad 20 tys. funkcjonariuszy i pracowników rządowych, w tym funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i druhów ochotniczych straży pożarnych) informujemy, że Policja pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzi dochodzenie w powyższej sprawie.
Jeżeli prowadzone czynności potwierdzą, że dane osobowe faktycznie są we władaniu osób nieuprawnionych oraz istnieje realne ryzyko ich użycia, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, w celu zminimalizowania ewentualnych negatywnych skutków, zadeklarowało wykupienie funkcjonariuszom Państwowej Straży Pożarnej i druhom ochotniczych straży pożarnych usługę Alertu BIK - czytamy.
Każdy strażak powinien więc uważać, a wszystkie problemy związane z możliwością wykorzystania danych zgłaszać do prokuratury.
(mb)