Bielscy policjanci w weekend wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnych nieodpowiedzialnych kierowców - kierowali w stanie nietrzeźwości, pomimo sądowego zakazu oraz takich, którzy przekroczyli prędkość.
W miniony weekend policjanci wyeliminowali z ruchu sześciu nieodpowiedzialnych kierowców. W tej grupie znaleźli się aż trzej kierowcy będący na tzw. „podwójnym gazie”.
Po godzinie 19 dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie o samochodzie ciężarowym, który jedzie całą szerokością jezdni na drodze krajowej nr 19. Zgłaszający podejrzewał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Mundurowi z bielskiej drogówki natychmiast udali się w podany rejon i już po chwili zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem obywatela Białorusi.
- Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - informują bielscy policjanci. Kolejny kierujący został zatrzymany tego samego dnia przed godziną 20. Na jednej z dróg w gminie Brańsk uwagę mundurowych zwrócił citroen, który nagle skręcił w boczną drogę.
- Policjanci zatrzymali 49-latka do kontroli. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierującego woń alkoholu. Okazało się, że miał on ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie - piszą policjanci na swojej stronie internetowe (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
W niedzielę w gminie Bielsk Podlaski, w ręce mundurowych wpadł kolejny nietrzeźwy kierujący. Badanie kierującego skodą 37-latka wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Wszyscy trzej kierujący stracili prawa jazdy.
Mundurowi zatrzymali również dwóch kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Pierwszy z nich został ujawniony w sobotę po godzinie 18 w Kalnicy na DK 66. Kierujący fordem przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 73 kilometry na godzinę. Okazało się, że 25-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Kolejny kierowca „na zakazie” został ujawniony w niedzielę tuż przed godziną 8 na krajowej 19, w rejonie miejscowości Deniski.
Również w niedzielę przed południem, w gminie Bielsk Podlaski mundurowi zatrzymali do kontroli kierującą fordem, która przez teren zabudowany pędziła z prędkością 118 kilometrów na godzinę. 36-latka straciła prawo jazdy.
opr. (mb)