Niedawno pisaliśmy, że w tym roku próżno oczekiwać kolędników, którzy zapukają do naszych drzwi. Okazało się, iż jednak pojedyncze grupy kolędujących chodziły po Bielsku. W okolicznych miejscowościach też odwiedzano znajomych, krewnych, sąsiadów.
W przypadku bielskich kolędników pewnie nie każde drzwi im otwierano, bo czasy mamy, jakie mamy...
Jak już pisaliśmy, prawosławna parafia pw. Narodzenia NMP w Bielsku Podlaskim zrezygnowała z tradycyjnego kolędowania chórzystów. Za to opublikowała piękne kolędy w internecie.
Czytaj więcej: Parafia rezygnuje z kolędowania po domach, zaprasza do słuchania prawosławnych kolęd online
Podobnie wcześniej robiły inne parafie i prawosławne i rzymskokatolickie oraz zespoły.
Zdarzały się też przypadki, że kolędnicy, także ci parafialni, odwiedzali lub odwiedzają wiernych, ale nie wchodzą z pieśnią do domu. Tak było na przykład z rzymskokatolicką parafią Najświętszej Opatrzności Bożej.
Czytaj więcej: Tradycja kolędowania przetrwała nawet pandemię. Kolędnicy z Opatrzności niosą radosną nowinę [FOTO]
Nawet tradycyjny Orszak Trzech Króli w Bielsku Podlaskim w tym roku miał dużo skromniejszą formułę. Odbył się, więc tradycji stało się zadość, ale trzem mędrcom wędrującym po bielskich ulicach nie towarzyszyły tłumy.
Czytaj więcej: Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Bielska. Dziś święto Objawienia Pańskiego [FOTO]
Podobnie było i będzie z obchodami Nowego Roku. Ten według obowiązującego kalendarza został przywitany bez oficjalnych imprez, ale pojedyncze osoby lub grupy osób nie powstrzymały się od odpalenia fajerwerków i wspólnego świętowania Sylwestra. Podczas juliańskiego Nowego Roku (13-14 stycznia) pewnie będzie podobnie. Niektóre zespoły lub ośrodki kultury już zapraszają na koncerty online. A niektórzy po prostu będą świętować Małankę w gronie bliskich i znajomych we własnych domach. Wszelkie lokale gastronomiczne i sale balowe są bowiem zamknięte.
Na koncert online zaprasza m.in. Gminny Ośrodek Kultury w Orli.
(bisu)