Lider klasy okręgowej Hetman Tykocin okazał się zbyt trudnym rywalem dla Bociana Boćki. Goście strzelili w Bocianim Gnieździe aż sześć goli nie tracąc żadnego.
- Role gospodarzy proste: z Tykocinem zebrać chłostę — śpiewali tuż przed końcem meczu fani Hetmana, którzy z zadowoleniem mogli oglądać występ swoich ulubieńców.
REKLAMA
Hetman zagrał po prostu dobry mecz, przez znaczną część czasu posiadając piłkę, swobodnie nią operując, podając ją na wolne pole i umiejętnie do tych podań wychodząc. Goście piłką grali, a gospodarze za nią biegali.
- Piłkarska kultura gry była po stronie Hetmana — przyznawał oglądający ten pojedynek Mirosław Sacharczuk, były piłkarz Jagiellonii Białystok i Tura Bielsk Podlaski, a obecnie trener bielskich grup młodzieżowych.
Już przed meczem zapowiadaliśmy, że będzie to pojedynek, którego wynik w znaczący sposób wpłynie na układ tabeli klasy okręgowej, bo Hetman cały czas rywalizuje o awans, a Bocian walczy o utrzymanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zadyszka Pogoni i pobudka Puszczy. Bocian zagra z wiceliderem okręgówki
Niestety, niespodzianki nie było, a różnicę w celach obu zespołów widać było aż nadto. Co prawda trzeba przyznać, że przez początkowe pół godziny goście nie potrafili przekuć swojej przewagi w okazje bramkowe. Pomogły mu w tym dopiero stałe fragmenty gry, a też trochę i gospodarze.
Kopiuj wklej
Dwa gole padły po niemal identycznie wykonanych rzutach wolnych przez Rafała Maliszewskiego. Lider zespołu z Tykocina dokręcał piłkę do bramki ze swojego lewego skrzydła, a napastnicy skakali do główki. Za pierwszym razem piłkę w siatce umieścił rosły Daniel Dudziński, a za drugim — własnego bramkarza zaskoczył Paweł Sawczyński tak interweniując, że piłka odbiła się mu od nogi i potoczyła do bramki.
Na przerwę Bocian schodził przegrywając 0-3, bo w 45. minucie 18-letni Kacper Nazarko (absolwent bielskich akademii Brylantu i MOSiR-u) sfaulował w polu karnym Dudzińskiego i sędzia Radosław Zaremba podyktował karnego. Do jedenastki podszedł Maciej Dymek i pokonał Miłosza Chojnackiego.
Po przerwie wcale nie było lepiej.
- Z kim ja mam grać? — pytał kolegów osamotniony w ataku Bociana Maciej Derehajło, gdy obrońcy Hetmana kolejny raz opadli go w kilku i zabrali piłkę.
Tymczasem goście znowu mądrze rozgrywali stałe fragmenty. W 51. minucie wpuszczony w przerwie Mateusz Huczko podał z rzutu rożnego do Wojciecha Moczulskiego, ten dorzucił w pole karne, a tam najwyżej skoczył oczywiście dobrze grający głową Dudziński.
REKLAMA
Pięć minut później było już 0-5, bo Huczko wykonywał rzut wolny. Kopnął dość lekko, ale w światło bramki. Piłka kilka razy skozłowała, minęła nogi starających się ją wybić obrońców i zaskoczyła Chojnackiego.
Przewrotka stopera
Bramkarz Bociana swój słaby występ sfinalizował kuriozalnym błędem w 84. minucie. Wyszedł na przedpole i próbował łapać dość łatwą piłkę wrzuconą w pole karne, ale wypuścił ją z rąk. Stojący obok niego rosły środkowy obrońca Hetmana Marcin Plaga złożył się do efektownego strzału przewrotką i tak ustalił wynik meczu.
Hetman utrzymał więc pozycję lidera z dwoma punktami przewagi nad GKS-em Gródek, który w sobotę wygrał na wyjeździe z Korą Korycin 5-1. Trzeci LZS Krynki traci do Hetmana już 8 punktów, bo zremisował u siebie z GKS-em Stawiski 1-1.
Bocian nadal ma szanse na utrzymanie, chociaż wydaje się, że z taką grą, jaką zaprezentował w niedzielę, zadanie to będzie bardzo trudne. Zespół z Bociek jest trzynasty i wyprzedza trzy inne drużyny: Pogoń Łapy (która przegrała 1-6 ze Spartą w Augustowie), Puszczę Hajnówka (która wygrała 4-2 z Rudnią w Zabłudowie) i wyglądającego już na pogodzonego ze spadkiem Hetmana Białystok (który uległ u siebie Sokołowi Sokółka 1-3).
Do końca sezonu pozostały jeszcze 4 kolejki, w których Bocian zagra kolejno: z wiceliderem GKS-em Gródek (na wyjeździe), z GKS-em Stawiski (u siebie), z walczącą o utrzymanie Puszczą w Hajnówce i zawsze groźnym Sokołem Sokółka na własnym boisku. O punkty łatwo więc nie będzie, ale dopóki piłka w grze...
Boćki, 21.5.2023 — klasa okręgowa
Bocian Boćki — Hetman Tykocin 0-6 (0-3)
Bramki: 34' (gł.) i 51' (gł.) Dudziński, 41' P. Sawczyński (s.), 45' Maciej Dymek (k.), 55' M. Huczko (w.), 84' Plaga.
Żółta kartka — Kuczyński (Bocian).
Sędziowali: Radosław Zaremba (Gąsówka-Somachy) oraz Łukasz Postołowicz (Białystok) i Karol Murach (Zaścianki).
Bocian: Chojnacki — Dmitruk, Chmur, Sawicki, Nazarko (54' S. Falkowski), P. Sawczyński (74' Kruszewski) — D. Kalinowski, P. Bazylewski, Orzechowski — Kuczyński, Derehajło (70' Czmut).
Hetman T.: Piasecki — Marciszewski (62' Jabłoński), P. Maliszewski, Plaga, Obidziński — Michał Dymek (62' J. Niemczynowicz) — Maciej Dymek (46' M. Huczko), Stachurski (46' Michajłow), Moczulski, R. Maliszewski — Dudziński.
(jan)