Dziś w drugiej kolejce II ligi koszykówki przez trzy kwarty Tur Basket grał niemal koncertowo. Trudno było się do czegoś przyczepić. Przewaga bielszczan wynosiła już 23 punkty i nic nie zapowiadało, że sytuacja może ulec zmianie. Jednak ostatnia kwarta okazała się w wykonaniu Tura bardzo słaba. Goście zaczęli odrabiać straty i zbliżyli się nawet na pięć oczek do gospodarzy. Na szczęście w końcówce Tur Basket się „ogarnął" i dowiózł wygraną do końca. Mecz zakończył się wynikiem 96:87.
Mecz z Kolejarzem był niewiadomą. Już na początku spotkania Piotr Bobka i Mikołaj Krakowiak trafili po trójce. Krakowiak jeszcze pewnie rzucił osobiste i Tur prowadził 8:0. Goście odpowiedzieli trafieniem Mateusza Czupryna, ale wówczas to Piotr Bobka znów dwukrotnie trafił zza łuku i Tur Basket wyszedł na prowadzenie 14:2. To właśnie młody zawodnik bielskiej drużyny, który w tym sezonie zasilił klub okazał się najbardziej skutecznym zawodnikiem, zdobył 20 punktów, sześciokrotnie trafiając trójki. Trener gości Jakub Stefaniuk poprosił o czas. Po przerwie gra gości nieco się poprawiła. Punktować zaczął Bartłomiej Karolak, jednak kwarta okazała się bardzo korzystna dla bielszczan. Tur Basket ją wygrał 30:17.
Zawodnicy bielskiego teamu nie zwalniali tempa. Grali szybko i na wysokiej skuteczności. Np. Marcin Marczuk zanim w drugiej kwarcie nie zszedł z parkietu z powodu kontuzji miał 100 procentową skuteczność z akcji w rzutach za dwa i trzy punktu. On po prostu nie pudłował. Wysoką skuteczność miał również Piotr Bobka (70 proc. z gry). Łukasz Kuczyński tym razem zdobył mniej punktów, ale znów na swoim koncie miał double-double, bo do 12 zdobytych oczek, dołożył 11 zbiórek.
Przewaga Tura Basket rosła z kwarty na kwartę i po trzeciej wynosiła już 23 punkty (79:56). Wydawało się, że wszystko już zostało wyjaśnione. Jednak to właśnie w ostatniej kwarcie goście zaczęli punktować i odrabiać straty. Być może gracze Tura byli już zmęczeni, bowiem goście zaczęli grać strefą i skutecznie kontratakować. Celowali w tym przede wszystkim Mateusz Czupryn i kapitan Kolejarza Mateusz Zwęgliński. Pod koniec spotkania przewaga Tura stopniała do pięciu oczek. W oczy zaczęło zaglądać widmo dogrywki, a być może porażki. Na szczęście bielszczanie zapanowali nad końcówką spotkania. Ważne punkty zdobył Jakub Grigoruk, a Łukasz Kuczyński pewnie wykonał rzuty osobiste i Tur Basket wygrał spotkanie 96:87.
Za tydzień bielszczanie rozegrają wyjazdowe spotkanie ze Zniczem Basket Pruszków, zaś w Bielsku kolejny mecz odbędzie się 15 października. Przeciwnikiem będzie zespół z Mińska Mazowieckiego z Mateuszem Bębeńcem w składzie i Rafałem Królem na ławce trenerskiej.
2. kolejka Grupy B II ligi koszykówki. Bielsk Podlaski 01.10.2022.
KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - Kolejarz Basket Radom 96:87 (30:17, 28:23, 21:16, 17:31)
Tur Basket: 20 - Piotr Bobka (2zb, 4as,6x3/8), 15 - Mikołaj Krakowiak (9zb, 7as, 2x3/4), 13 - Marcin Marczuk (1zb, 1as, 2x3/2), 12 - Łukasz Kuczyński (11zb, 1as, 1x3/4), 9 - Jakub Grigoruk (1zb, 3as, 1x3/3), 9 - Bartłomiej Wróblewski (3zb, 9as, 3x3/9), 7 - Paweł Karasiewicz (4zb, 1as, 1x3/2), 6 - Aaron Weres (3zb, 4as, 1x3/6), 5 - Szymon Urbański (1zb, 2as, 1x3/1).
Kolejarz: 27 - Mateusz Zwęgliński (8zb,8as, 1x3/4), 23 - Bartłomiej Karolak (2zb, 6as, 5x3/11), 10 - Mateusz Czupryn (1zb), 8 - Kacper Wierzgała (5zb, 5as, 1x3/1), 6 - Noah Valencia (3zb, 1as, 1x3/1, 5 - Alberto Garita (1zb, 1x3/1), 5 - Konrad Nowik (5zb, 1as, 1/3/2), 3 - Jakub Wudarczyk (5zb, 1as), 0 - Wojciech Nowak (1as).
(ms)