Niedzielny mecz w Kielcach zamykał 27. kolejkę II ligi koszykówki. Bielszczanie pojechali tam w roli faworyta i nie zawiedli, pewnie pokonując AZS UJK Kielce 85:66. Tym samym odnieśli swoje 21. zwycięstwo w sezonie (przy czterech porażkach) i mogą przygotowywać się do arcytrudnego meczu z ŁKS-em Łódź, który odbędzie się w Bielsku Podlaskim 12 marca.
Spotkanie z ŁKS-em zadecyduje, która drużyna (Tur Basket czy też ŁKS) zajmie w tabeli II ligi drugie miejsce, co może mieć istotne znaczenie przy rozstawieniu rywali w play-off. W sobotę ŁKS niespodziewanie uległ na własnej hali Sokołowi Ostrów Mazowiecka.
Mecz z AZS UJK Kielce był prawdziwą podróżą sentymentalną dla kilku zawodników bielskiej drużyny. Gracze Tura Basket: Jakub Lewandowski, Przemek Zygmunciak i Michał Szwedo przed laty byli podstawowymi zawodnikami kieleckiej drużyny.
Bielszczanie spotkanie rozpoczęli w swoim stylu, tzn. pierwsi stracili punkty po celnych trafieniach środkowego kielczan Oskara Życzkowskiego. Później popis dał Przemysław Zygmunciak, który trafił trójkę i dołożył kolejne trzy punkty po akcji dwa plus jeden. Swoje punkty zdobyli Bartłomiej Wróblewski oraz Łukasz Kuczyński i Tur Basket wyszedł na ośmiopunktowe prowadzenie (11:3). Goście próbowali odrobić straty, ale ostatni kosz przed gwizdkiem należał do weterana bielskiego zespołu Łukasz Kuczyńskiego i pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Tura Basket (23:15)
Drugą kwartę to Tur Basket rozpoczął znakomitą serią. Trafił Bartłomiej Wróblewski, a celne trójki wrzucili: Mateusz Bębeniec i ponownie Wróblewski. Zrobiło się 16 oczek różnicy (31:15). Gospodarze zaczęli odrabiać straty. Trafiali Patryk Lis, Oskar Życzkowski i Piotr Osiakowski. Kielce zbliżyły się na trzy punkty (28:31) do Tura. Wtedy zza łuku trafił Przemysław Tradecki, rezerwowy Marcin Marczuk oraz Jarosław Giżyński. Końcówka kwarty i jednocześnie pierwszej połowy znów należała do Tura Basket. Za trzy punkty ponownie trafił Przemysław Tradecki i na przerwę bielszczanie schodzili z 13-punktową przewagą (47:34).
Po zmianie stron gospodarze rzucili się do ataku. Brylował oczywiście środkowy Oskar Życzkowski. Odpowiadali mu Łukasz Kuczyński i Mateusz Bębeniec, a w końcówce trafił Aaron Weres i po trzech kwartach bielszczanie mieli 12-punktową przewagę (63:51).
Ostatnia kwarta toczyła się pod kontrolą Tura Basket. Na każdy kosz gospodarzy znalazła się odpowiedź, a kiedy w końcówce trójki zaczął trafiać Jakub Lewandowski, to przewaga bielszczan wzrosła do około 20 punktów. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Tura Basket 85:66.
27. kolejka II ligi Grupy B koszykówki. Kielce 06.03.2022.
AZS UJK Kielce - KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 66:85 (15:23, 22:24, 17:16, 15:22)
AZS Kielce: 17 - Oskar Życzkowski (6zb), 15 - Patryk Lis (6zb, 2as, 1x3), 8 - Piotr Osiakowski (3zb, 2as), 6 - Konrad Nowik (3zb, 2as), 5- Mohamed Youssef Medini (7zb, 7as), 4 - Oskar Lesisz (1zb, 1as), 4 - Jakub Malesza (1zb), 3 - Igor Jagiełło (1zb, 1x3), 2 - Filip Grad (3zb), 2 - Stanisław Strojek (1zb, 1as), 0 - Igor Gaca (1zb, 1as), Maksymilian Czapla (2zb).
KKS Tur Basket: 19 - Przemysław Zygmunciak (4zb, 2x3), 15 - Łukasz Kuczyński (6zb), 12 - Jakub Lewandowski (1as, 3x3), 11 - Bartłomiej Wróblewski (2zb, 1 as, 2x3), 7 - Mateusz Bębeniec (3zb, 2as, 1x3), 6 - Przemysław Tradecki (6zb, 4as, 2x3), 4 - Jarosław Gizyński (2zb, 1as), 4 - Marcin Marczuk (2zb, 1as), 3 - Patryk Milewski 95zb), 2 - Michał Szwedo (3zb, 2as), 2 - Aaron Weres (8zb, 2as), 0 - Jakub Grigoruk (1as).
(ms)