Aż 1:6 przegrał wczoraj zespół rezerw bielskiego Tura w meczu 30. kolejki klasy okręgowej z Hetmanem Tykocin.
Tym razem w drużynie z Pilik nie było wielu piłkarzy z głównego składu, bowiem pierwsza drużyna rozgrywała mecz w Bielsku z MOSP Białystok. Jednak np. bramkarz Marcin Drozdowski i napastnik Marcin Bazylewski, który nawet wystąpił w końcówce meczu z MOSP-em, znaleźli czas i chęci, aby tego samego dnia zagrać jeszcze mecz w Tykocinie. Właśnie to Marcin Bazylewski zdobył jedyną bramkę dla rezerw Tura w tym meczu, skutecznie egzekwując rzut karny.
Teraz rezerwy Tura czekają dwa mecze domowe. We czwartek 3 czerwca w Pilikach odbędzie się spotkanie z Pomorzanką Sejny, które zaplanowano na godz. 15.00. Natomiast w niedzielę 6 czerwca Tur II podejmie aktualnego wicelidera klasy okręgowej - zespół Czarnych Czarna Białostocka.
Dzisiaj drugi reprezentant powiatu bielskiego - Bocian Boćki podejmie w „Bocianim Gnieździe” - Piast Białystok.
30. kolejka klasy okręgowej, Tykocin 29.05.2021.
Hetman Tykocin – Tur II Bielsk Podlaski 6:1 (3:1)
Bramki: Patryk Fabiszewski (16., 29., 36.), Klaudiusz Stachurski (58., 83.), Piotr Łupiński (71.) oraz Marcin Bazylewski (19. karny)
Tur II: Drozdowski – Misiuk (60. Malinowski), Kodziukiewicz (46. Czarniauski), Grygoruk, Dmitruk – Witoszko, Kamiński, Nowakowski, Aleksiejuk, Kiersnowski – Bazylewski.
opr. (ms)