W miniony weekend w Toruniu odbyły się Halowe Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce. Swój kolejny złoty medal w skoku wzwyż zdobyła Kamila Lićwinko. To już dziewiąte takie osiągnięcie w karierze bielszczanki, która od 2004 roku zdobyła także trzy srebra i brąz w rywalizacji na hali. Wynik 182 cm jednak jest nadal daleki od oczekiwań rekordzistki Polski.
Ubiegły rok był naznaczony zmaganiami z epidemią koronawirusa, na czym ucierpiał także świat sportu, a szczególnie przedstawiciele dyscyplin olimpijskich. Lekkoatleci nie pojechali do Tokio, ponieważ igrzyska przełożono na 2021 rok. Nieliczne zawody, w których udało się wystartować rekordzistce Polski (202 cm) nie pozostawiły u niej miłych wspomnień. Sportsmenka z Bielska Podlaskiego nie ukrywała, że zeszłoroczne wyniki były zdecydowanie poniżej jej oczekiwań i możliwości, ponieważ stać ją na pokonywanie zdecydowanie pokaźniejszych wysokości niż te poniżej 190 cm.
Aby zdobyć złoto 65. Halowych Mistrzostw Polski rozgrywanych w Toruniu, Kamili Lićwinko wystarczyło 182 cm, czyli tyle samo, ile uzyskała podczas lipcowych zawodów rozgrywanych w studiu TVP. Wtedy jednak wygrała z Wiktorią Miąso zdecydowanie, natomiast w niedzielę o zwycięstwie bielszczanki zadecydowała mniejsza liczba zrzutek. Obydwie panie zaatakowały także wysokość 186 cm, ale jak się okazało - trzykrotnie bez powodzenia. Najlepszy wynik Lićwinko z ostatnich miesięcy to 185 cm.
4 marca rozpoczną się Halowe Mistrzostwa Europy. Miejscem zmagań lekkoatletów ze Starego Kontynentu będzie również Arena Toruń. Najlepsza europejka w tym sezonie halowym - Yaroslava Mahuchikh z Ukrainy - może pochwalić się rezultatem 206 cm. Kolejne wysokości wśród czołowych zawodniczek to 200 cm i 196 cm. Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu 2019 Lićwinko potrafiła uzyskać na MŚ w Katarze 198 cm, co plasowało ją wówczas na piątym miejscu na świecie. Na dzień dzisiejszy jednak Polka nadal nie osiągnęła wyznaczonego minimum (196 cm), potrzebnego do udziału w tej imprezie. Trwa walka z czasem.
Niedzielne 182 cm dla Kamili mogło być zadowalającym wynikiem 15 lat temu, kiedy osiągała swój ówczesny rekord życiowy - 184 cm, ale dzisiaj pozostawia niedosyt, przyprawia o sportową złość i przede wszystkim nie pozwala rywalizować w jednym z najważniejszych wydarzeń sezonu.
Największym sukcesem w dotychczasowej karierze Kamili jest złoto halowych mistrzostw świata, które zdobyła w 2014 roku (Sopot) oraz brąz mistrzostw świata na otwartym stadionie w 2017 roku (Londyn).
(kp)