Dzisiaj KKS Tur Basket Bielsk Podlaski uległ zespołowi MKS Ochota Warszawa 69:74. Zakończenie pierwszej część sezonu zasadniczego rozgrywek II ligi nie wypadło okazale. Rywal wprawdzie nie należał do czołówki, ale bielszczanie odczuwali jeszcze trudy czwartkowego meczu z liderem II ligi AZS UMCS Start Lublin, który to udało im się wygrać.
Sobotni pojedynek od początku był wyrównany. W pierwszej kwarcie po celnych rzutach osobistych Łukasza Kuczyńskiego i trójce Aarona Weresa bielszczanie wyszli na prowadzenie pięcioma punktami, ale szybko role się odwróciły. Celne trafienia Mateusza Górki za trzy punkty i spod kosza oraz dwie celne trójki Białorusina Tymofieja Bystrowa spowodowały, że to gospodarze prowadzili (11:5). Jeszcze Aaron Weres Trafił za trzy punkty zmniejszając przewagę gospodarzy, ale ci po celnych rzutach Bystrowa i Adama Nowakowskiego znów wyszli na prowadzenie (15:8). Trener bielszczan Kamil Zakrzewski wziął czas, ale niewiele to pomogło. Pierwsza kwarta należała do gospodarzy, którzy wygrali ją 22:17.
Druga kwarta była jeszcze bardziej zacięta. Po obu stronach było dużo strat. Z tej wymiany ciosów lepiej wyszli bielszczanie za sprawą celnych trafień Łukasza Kuczyńskiego i dzięki opanowaniu Aarona Weresa, który w ostatniej sekundzie meczu trafił 2 na 3 rzuty osobiste i drugą kwartę bielszczanie wygrali różnicą 7 oczek, wychodząc na dwupunktowe prowadzenie 33:31.
Po przerwie trzecią kwartę lepiej rozpoczęli bielszczanie. Trafiali Rafał Król i Łukasz Kuczyński i w pewnym momencie Tur miał 8 oczek przewagi nad zespołem z warszawskiej Ochoty. Wtedy jednak ponownie gospodarze przystąpili do odrabiania strat. Trójkę trafił Tomasz Rudko, swoje dołożył Białorusin Bystrou oraz rezerwowy Mateusz Gębal i zespół z Ochoty ponownie objął prowadzenie. Odpowiedzieć próbował rywalom Paweł Lewandowski, celnie rzucając dwa razy za dwa punkty. W ostatniej sekundzie trzeciej kwarty Tomasz Rudko wyprowadził ponownie zespół z Ochoty na prowadzenie.
Ostatnia kwarta była jeszcze bardziej zacięta. Żadna z drużyn nie mogła osiągnąć wyraźniej przewagi. Na celne trafienia Mateusza Gębala odpowiadał pewnie wykonując osobiste rzuty Rafał Król. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił ponownie celnymi trafieniami Białorusin Bystrou. Jeszcze Przemysław Tradecki próbował w końcówce rzutu za trzy punkty, ale niestety okazał się on niecelny i zwycięsko z parkietu schodzili gospodarze wygrywając 74:69.
Warszawa 19.12.2020 - II liga koszykówki
MKS Ochota Warszawa - KKS Tur Basket 74:69 (22:17, 9:16, 21:18, 22:18)
Sędziowie: R. Rydz, J. Gieroba
MKS Ochota: 20 - Tymofiej Bystrou (9zb, 5as, 3x3), 17 - Mateusz Górka (8zb, 1as, 2x3), 13 - Tomasz Rudko (5zb, 2as, 1x3), 10 - Mateusz Gębal (1zb, 2as), 6 - Mikołaj Jesionek (6zb, 2as), 6 - Adam Nowakowski (3as), 2 - Caglar Caliskan (5zb), 0 - Bartosz Grudziński (2as), 0 - Jakub Wojciechowski (4zb).
KKS Tur Basket: 23 - Łukasz Kuczyński (13zb, 2as), 19 - Rafał Król (7zb, 2 as), 18 - Aaron Weres (4zb, 4x3), 6 - Paweł Lewandowski (3zb, 6as), 3 - Filip Pruefer (4zb, 2as), 0 - Przemysław Tradecki (3zb, 9as), 0 - Marcin Marczuk (3as), 0 - Jakub Grigoruk (2zb, 2as).
(ms)