Tur Basket wygrał szósty mecz w tym sezonie II ligi i nadal pozostaje niepokonany. Dzisiaj nasi koszykarze solidnie się namęczyli, ale w końcu przywieźli z Łodzi zwycięstwo 83:74.
Łodzianie zawsze byli solidnym rywalem, a przed meczem z Turem mieli taką samą liczbę pięciu zwycięstw, jak bielszczanie. Z tą różnicą, że grali więcej meczów i przytrafiły im się dwie wpadki: z Sokołem Ostrów Mazowiecka i z AZS-em Kielce.
Dziś gospodarze narzucili swoje warunki gry i przez zdecydowaną większość meczu to oni byli na prowadzeniu. Zaczęli serią trafień z dystansu, którymi popisywali się: Jacek Gwardecki, Jakub Borowski, Kacper Dominiak i lider ich zespołu — Bartłomiej Bartoszewicz. Tur odpowiadał rzutami Rafała Króla i Mateusza Bębeńca, trójkę dołożył Aaron Weres, dobrą zmianę na centrze dał Filip Pruefer i wynik był zazwyczaj bliski remisu. Pierwszą kwartę łodzianie wygrali 27:26.
Najlepsza w wykonaniu gospodarzy była druga kwarta, gdy dużo punktów zdobył silny Bartoszewicz. Bielszczanie sporo pudłowali, a także tracili piłki. Znów ŁKS był zazwyczaj na kilkupunktowym prowadzeniu, a Tur doganiał ich zrywami. Tak, jak w połowie trzeciej kwarty, gdy po dwóch "trójkach" Króla wyszedł na chwilowe prowadzenie 55:54. Ale potem ponownie sporo punktów stracił i po trafieniu Dominiaka na początku ostatniej kwarty gospodarze znowu prowadzili 67:61.
Wtedy losy meczu wzięli w swoje ręce nasi "trzej muszkieterowie": Król, Łukasz Kuczyński i Przemysław Tradecki. Rozgrywający rozdał kilka asyst i dwukrotnie trafił z dystansu, a podkoszowi zbierali kolejne piłki i rzucali celnie spod kosza. Na ostatnie 5 minut gry trener ŁKS-u Piotr Zych wpuścił na parkiet wyjściową piątkę, ale nic to gospodarzom już nie dało, bo Tur grał jak z nut. Bielszczanie zbudowali kilkupunktową przewagę i teraz to zawodnicy ŁKS-u musieli ich faulować, by zdobyć piłkę i marzyć o powrocie na prowadzenie. Tur jednak grał mądrze i nie pozwolił sobie na gapiostwo. Wynik meczu na 83:74 dla gości ustalił dwoma celnymi rzutami osobistymi Marcin Marczuk.
Łódź, 21.11.2020 — II liga koszykówki
ŁKS Łódź — Tur Basket Bielsk Podlaski 74:83 (27:26, 22:18, 14:13, 11:26)
Sędziowali: Tomasz Seferyński i Waldemar Kusza.
ŁKS: Keller 11 (1/1x3, 3 as., 4 st.), Dominak 22 (1/3x3), Borowski 8 (2/6x3), Gwardecki 7 (1/6x3, 5 zb.), B. Bartoszewicz 21 (1/1x3, 11 zb., 4 st.) oraz: Dróżdż 3 (1/1x3, 3 as.), Mycko 2, Kwieciński 0, H. Lewandowski 0, Maj 0, Świt 0.
Tur: Tradecki 6 (2/3x3, 7 as., 9 zb.), Mateusz Bębeniec 10 (1/3x3, 3 st.), Weres 8 (2/4x3), Kuczyński 16 (1/5x3, 14 zb.), Król 20 (4/7x3, 3 as., 6 zb., 2 bl.) oraz: P. Lewandowski 5 (1/3x3, 3 as., 5 st.), Marczuk 6, Nieściór 0, Pruefer 12 (6 zb.).
(jan)