Trzecioligowe rezerwy koszykarskiego Tura Basketu pewnie pokonały w Siedlcach miejscowy UKS 81:46.
Pierwszy zespół Tura nie grał w ten weekend meczu z warszawskim beniaminkiem Isetią Erzurum z powodu choroby jednego z członków sztabu szkoleniowego rywali. Z zespołem rezerw do Siedlec pojechali więc wszyscy nastoletni drugoligowcy. Zagrał też lider naszej drużyny Rafał Król, który na co dzień mieszka i pracuje w Siedlcach.
Nic dziwnego, że grający doświadczonym składem z dużym udziałem wiekowych graczy gospodarze nie potrafili postawić się naszej drużynie i od początku Tur budował swoją przewagę. Celnie rzucał Kamil Żero, sporo punktów zdobywał Król, dwa trafienia zaliczył Jakub Grigoruk i pierwszą kwartę bielszczanie wygrali 18:6. Bohaterem drugiej kwarty był Sebastian Sawicki, który trafiał z każdej pozycji, m.in. rzucił dwie "trójki".
Po przerwie Tur jeszcze podwyższał prowadzenie, zdobywając w kolejnych kwartach 20 i 21 punktów. W końcówce znowu popisał się Żero, a ostatniego kosza dla naszych rzucił z dystansu siedemnastoletni Kornel Wąż.
W rozegranym w sobotę innym meczu naszej grupy III ligi Ursynów Warszawa rozgromił drugi zespół białostockich Żubrów 103:44.
Siedlce, 18.10.2020 — III liga koszykówki
UKS Basket Siedlce — Tur Basket II Bielsk Podlaski 46:81 (6:18, 15:22, 12:20, 13:21)
Sędziowali: Dariusz Kąkol i Piotr Kozioł.
UKS: Wasilewski 15 (3x3), Gostołek 8 (2x3), Kołodziński 7 (1x3), Wróbel 6, Szarek 0 oraz: Dziuba 5, Bosek 3, Kalicki 2, Kudelski 0.
Tur: K. Żero 19 (1x3), M. Walerian 1, Sawicki 17 (2x3), Andrzejczuk 6, Król 18 (2x3) oraz: Grigoruk 12, Nieściór 5 (1x3), Wąż 3 (1x3), Chmielewski 0, Kozłowski 0, Niemyjski 0, Witkiewicz 0.
(jan)