Gorycz wysokiej porażki musieli przełknąć piłkarze z Bociek. Przegrali w Hajnówce na pięknym nowoczesnym stadionie miejskim z pędzącą do IV ligi Puszczą 0:6 (0:4).
Bocian pojechał do Hajnówki drugi raz w ciągu tygodnia, bo w środę walczył z Puszczą w Pucharze Polski i przegrał 1:4. Wtedy jednak trener gospodarzy Piotr Pawluczuk pozwolił w wyjściowym składzie pograć rezerwowym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dwucyfrówka Tura w Białymstoku, porażka Bociana w Hajnówce
W rozgrywkach klasy okręgowej bielszczanin już nie eksperymentował i wystawił niemal podstawowy skład, w którym brakowało tylko dwóch byłych zawodników Tura: bramkarza Pawła Bondziula i skrzydłowego Sebastiana Czuraka. Bocian też musiał poradzić sobie z osłabieniami, bo kilku zawodników boryka się z urazami, a z powodu pauzy za kartki nie mógł zagrać także trener Marcin Sawicki. W ataku gości pojawił się za to wieloletni działacz i były prezes klubu Bartłomiej Dworakowski.
Jednak Bocian źle zaczął mecz. W 7. minucie niedokładnie rozegrał aut w środku pola, Tomasz Hudoń zabrał piłkę Pawłowi Zawadzkiemu, podał prostopadle w pole karne do Mateusza Nakielskiego, a ten pokonał Krystiana Jaźwińskiego. 20-letni bramkarz wpuścił w tym meczu sześć goli, ale i tak był wyróżniającą się postacią w zespole Bociana i uchronił swoją drużynę przed jeszcze wyższą przegraną. Między innymi już na początku meczu wygrał dwa pojedynki z Mariuszem Lasotą. W 22. minucie sparował też kolejne uderzenie tego zawodnika, ale były napastnik LZS-u Narewka dopadł do piłki i z bliska dobił własny strzał.
Bocian próbował atakować, a aktywnego jak zwykle Zawadzkiego dzielnie wspomagali Maciej Kuczyński i Kacper Sędziak. W 14. minucie w polu karnym gospodarzy przewrócił się Michał Chłud, ale sędzia Marcin Świerzbiński nie dopatrzył się faulu. Później z rzutu wolnego uderzył Andrzej Orzechowski, lecz mocno chybił.
W 34. minucie Chłud uciekł parze hajnowskich młodzieżowców i w polu karnym gospodarzy powalił go na ziemię Gabriel Artemiuk. Arbiter gwizdnął, do jedenastki podszedł Orzechowski i strzelił w środek bramki. Piłkę sparował Gabriel Litwinowicz, a po chwili obronił też dobitkę Chłuda. Od tego momentu gościom umknęła trochę wiara w sukces i przed końcem pierwszej połowy stracili jeszcze dwa gole. Najpierw Lasota odegrał Nakielskiemu, a tej strzelił na 3:0, a w doliczonym czasie gry Michał Grygoruk dośrodkował z rzutu rożnego, a głową akcję sfinalizował postawny stoper Paweł Wilczko.
Drugą połowę niezłą akcją zaczął Bocian. Przesunięty na lewą flankę Sędziak urwał się Artemiukowi i strzałem z kilkunastu metrów trafił w słupek. Po dwóch minutach było już jednak 5:0, po strzale z rzutu wolnego Grygoruka i rykoszecie od nogi jednego z defensorów.
Trener Pawluczuk zaczął wprowadzać rezerwowych i zarysowała się przewaga Bociana. W 67. minucie Zawadzki przedryblował kilku rywali, wycofał piłkę do Sędziaka, ten uderzył, a Litwinowicz wypluł piłkę przed siebie. Nadbiegający Paweł Sawczyński dobijał, ale nie trafił w bramkę. Dziesięć minut później z dystansu strzelił Orzechowski, ale zrobił to zbyt lekko i 17-letni bramkarz Puszczy łatwo złapał piłkę. Chwilę potem znowu uderzał Sędziak, lecz z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. Puszcza dała się Bocianowi wyszumieć i sama ustaliła wynik. Kolejne prostopadłe podanie minęło defensywę gości, dopadł do niego Nakielski i strzelił na 6:0.
W równolegle rozgrywanym meczu w Śniadowie Tur II Bielsk Podlaski przegrał z miejscowym KS-em 0:2. Po niedzielnej porażce Bocian plasuje się w środku stawki drużyn klasy okręgowej z 12 punktami zdobytymi w 9 meczach. Puszcza prowadzi z kompletem punktów, wyprzedzając lepszym bilansem bramek KS Grabówka, który triumfował bez gry, bo Korona Dobrzyniewo... nie zebrała składu na wyjazd "na drugą stronę" Białegostoku. Cóż, taka to specyfika rozgrywek amatorskich...
Hajnówka, 20.9.2020 — klasa okręgowa
Puszcza Hajnówka — Bocian Boćki 6:0 (4:0)
Bramki: 7', 39' i 83' Nakielski, 22' Lasota, 45'+1' Wilczko (k.), 56' M. Grygoruk (w.).
Żółte kartki: Wilczko (Puszcza); Kozakiewicz (Bocian).
Sędziowali: Marcin Świerzbiński oraz Paweł Kaliszewski (obaj Białystok) i Arkadiusz Borysiewicz (Jurowce).
Puszcza: Litwinowicz — Wojciuk (69' Wilenta), Wilczko, B. Łapiński, M. Lewczuk — G. Artemiuk (64' Milcz), Hudoń (78' R. Skiepko), Stulgis, M. Grygoruk — Nakielski (85' Koźlak), Lasota (76' Czarnota).
Bocian: Jaźwiński — Hryniewicki, Kozakiewicz, Chmur, P. Sawczyński — Orzechowski — Kuczyński, Sędziak, Zawadzki, Chłud (72' Szymczuk) — Dworakowski (72' Nachiło).
Śniadowo, 20.9.2020 — klasa okręgowa
KS Śniadowo — Tur II Bielsk Podlaski 2:0 (0:0)
Bramki padły w 50. i 61. minucie.
Tur II: Nos — Misiuk (60' Kordziukiewicz), Mróz, Polubiatko, R. Grygoruk — M. Rogowski, Kamiński (68' Żukowski) — Daniłowski, Troc (55' Szeretucha), Bazylewski (68' Aleksiejuk) — Mateusz Samosiuk.
(jan)