Z inicjatywy Marka Włodzimirowa bielskiego filmowca i amatora - jak o sobie mówi - uzależnionego od biegania, w niedzielę (6 września) grupa osób pokonała trasę nieoficjalnego maratonu bielskiego.
Nieoficjalnego, ponieważ oficjalną imprezę odwołano z powodu pandemii COVID-19.
Ostatecznie na starcie w leśniczówce w Hołodach pojawiło się 30 osób biegających. Pozostałych dwudziestu obserwowało bieg. Wśród startujących pojawili się biegacze z Hołód, Brańska, Białegostoku i Bielska, w tym radny miejski Emil Falkowski. Nagrody za pierwsze miejsca w postaci miodu ufundowane przez małżeństwo Terebunów.
Bieg, podobnie jak podczas poważnych zawodów, został poprzedzony rozgrzewką, którą poprowadziła instruktorka fitnessu Anna Dawidziuk. Nie zabrakło konferansjerki i muzyki. Bieg poprowadziła Marta Bobrowska. Muzykę serwował Mario Mariusz Balano. Wydarzenie pomogli zorganizować Jerzy Czykwin i Tomasz Borona.
Medale wręczała Martynka Chilimoniuk. Impreza została obfotografowana przez Bartka i Artura Chilimoniuków oraz Kamila Misiuka.
Opr. (ms)
III Nieoficjalny Półmaraton Bielski
Wyniki półmaratonu:
KOBIETY
Monika Terebun - I miejsce
Julita Kasjaniuk - II miejsce
Ewelina Bagińska - III miejsce
MĘŻCZYŹNI
Krystian Syska - I miejsce
Robert Zawadzki - II miejsce
Edward Terebun - III miejsce