Mateusz Nakielski nie pozostawił nikomu wątpliwości, kto był bohaterem sobotniego meczu klasy okręgowej pomiędzy rezerwami Tura a hajnowską Puszczą. Napastnik gości strzelił 4 gole i zapewnił swojej drużynie wysokie zwycięstwo.
O tym, że Mateusz potrafi grać w piłkę, dobrze wiedzą kibice i w Hajnówce, i w Bielsku. Oby tylko był odpowiednio do tej gry zmotywowany i przygotowany fizycznie. W sobotę w Pilikach był.
Były napastnik Tura (z czasów walki o III ligę w sezonie 2016/17 oraz już po tym awansie jesienią 2017 roku) zaczął swój show w 12. minucie. Piłkę z autu daleko wyrzucił utalentowany 20-letni Michał Grygoruk, ta przeleciała przez całe pole karne gospodarzy, a tuż przed linią bramkową dopadł do niej niekryty Nakielski i z bliska posłał ją do bramki. Cztery minuty później para napastników Puszczy rozegrała podręcznikową akcję dwójkową. "Nakiel" zagrał na lewe skrzydło do Mariusza Lasoty, ten dośrodkował w pole karne, a tam znajdujący się znowu bez obrońców Nakielski celnie główkował.
Tur II odgryzł się dwoma strzałami Kevina Kiersnowskiego, ale na posterunku był dokładny w swoich interwencjach Paweł Bondziul. Były bramkarz Tura z jesieni 2018 roku wygrał też pojedynek z Mateuszem Samosiukiem, po dograniu ustawionego tym razem w pomocy Piotra Wojszkowicza.
Po zmianie stron znowu zaatakowali goście. Już w 48. minucie długie podanie dostał Nakielski i strzałem po dalszym słupku podwyższył na 3:0. Po kolejnych pięciu minutach ten sam zawodnik pokonał po raz czwarty 17-letniego Michała Nosa. Tym razem zrobił to tuż przed linią bramkową trącając piłkę wstrzeloną w kierunku bramki przez kolegów.
Przy stanie 4:0 trener Puszczy Piotr Pawluczuk zdjął z boiska bohatera meczu i wpuścił do ataku Nikona Markiewicza (wcześniej dawno nie widziany w Puszczy Patryk Sienkiewicz zmienił pracowitego Sebastiana Czuraka) i gra ofensywna gości straciła na jakości. Z kolei Tura II rozruszał silny Karol Karpiesiuk. W 77. minucie były zawodnik Iskry Wyszki tak wykonywał rzut wolny, że posłał piłkę w światło bramki Puszczy. W polu karnym wyskoczyli do niej rośli środkowi obrońcy z Hajnówki i zawodnicy Tura, któryś z nich musnął piłkę, czym zmylił Bondziula i futbolówka przy słupka wpadła do siatki.
W końcówce zaatakowała jeszcze Puszcza, ale Sienkiewicz przegrał pierwszy pojedynek z Nosem, a przy drugim — trafił w poprzeczkę. Nie zmieniło to faktu, że hajnowianie w Pilikach zaprezentowali się z bardzo dobrej strony i odnieśli pewne zwycięstwo.
Warto też zauważyć, że na meczu w małych Pilikach obecnych było aż czterech członków niedawno wybranego zarządu Podlaskiego Związku Piłki Nożnej. W tym gronie — prócz trenerów obu drużyn i Bogusława Nosa, ojca naszego młodego bramkarza — był też sam prezes związku Sławomir Kopczewski. Wręczył on wójt gminy Bielsk Podlaski Raisie Rajeckiej puchar za awans zespołu z Pilik do klasy okręgowej.
W niedzielę (16 sierpnia) o godzinie 14.00 w Bocianim Gnieździe zagra drugi reprezentant powiatu bielskiego w klasie okręgowej — Bocian Boćki, który podejmie Magnata Juchnowiec Kościelny. W miniony czwartek Wydział Gier i Ewidencji Podlaskiego ZPN-u wydał niekorzystny dla Bociana komunikat, w którym poinformował o zweryfikowaniu wyniku meczu z pierwszej kolejki. Związek przyznał walkower 3:0 Unii Ciechanowiec, chociaż na boisku Bocian wygrał 1:0. Powodem tej decyzji ma być "mniejsza niż wymagana liczba zawodników młodzieżowych w trakcie zawodów" w zespole z Bociek. Działacze Bociana zapowiedzieli w tej sprawie złożenie odwołania od tej — błędnej ich zdaniem — decyzji.
Piliki, 15.8.2020 — klasa okręgowa
Tur II Bielsk Podlaski — Puszcza Hajnówka 1:4 (0:2)
Bramki: 0:1 - 12' Nakielski, 0:2 - 16' Nakielski (gł), 0:3 - 48' Nakielski, 0:4 - 53' Nakielski, 1:4 - 77' Karpiesiuk (w.).
Żółte kartki: Polubiatko, Kiersnowski (Tur II).
Sędziowali: Paweł Tokarewicz oraz Maciej Klepacki i Adam Baranowski (Białystok).
Widzów 150.
Tur II: Nos — K. Kiszko, P. Kosiński, Polubiatko, Perkowski — Wojszkowicz (82' R. Żukowski), Nowakowski (46' Dmitruk) — Kamiński (66' Kordziukiewicz), Kiersnowski, Aleksiejuk — Samosiuk (54' Karpiesiuk).
Puszcza: Paweł Bondziul — Wojciuk (90'+2' Koźlak), Wilczko, B. Łapiński, M. Lewczuk — M. Grygoruk, Stulgis, Hudoń, S. Czurak (56' Sienkiewicz) — Lasota, Nakielski (71' Markiewicz).
(jan)