Sporo szczęścia w nieszczęściu miał kierowca citroena przejeżdżający przez Rudkę.
Jego pojazd wpadł do rowu i dachował. Kierowcy jednak nic poważnego się nie stało.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 6.40. O tej godzinie zgłoszenie otrzymali bielscy strażacy.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali samochód osobowy Citroen C3 leżący na dachu w przydrożnym rowie - relacjonują strażacy. - Pojazdem podróżował jedynie kierowca. Mężczyzna samodzielnie opuścił pojazd przed przybyciem zastępów straży pożarnej. Nie doznał on żadnych obrażeń. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączeniu akumulator w uszkodzonym pojeździe oraz postawili auto na koła. W czasie prowadzenia działań ratowniczych w miejscu wypadku strażacy kierowali również ruchem.
W akcji brały udział dwa zastępy straży pożarnej: JRG z Bielska i OSP z Rudki.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia (KP PSP Bielsk Podlaski)
(opr. azda)